Błyskawiczny nokaut - relacja z meczu KSSPR Końskie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.
Po raz kolejny okazało się, ze wygrywamy obroną - krótko opisał to spotkanie trener gospodarzy Michał Przybylski. Jego podopieczni od początku do końca kontrolowali przebieg sobotniego meczu.
Podopieczni Witolda Rojka nie dawali sobie z tym rady. Często faulowali, a sędziowali dyktowali rzuty karne dla gospodarzy w tym okresie bezbłędnie zamieniane przez nich na bramki. Nic więc dziwnego, że do przerwy miejscowi wypracowali sobie 8-bramkową przewagę (18:10).
W drugiej połowie ostrowczanie ambitnie walczyli choćby o zniwelowanie bardzo niekorzystnego wyniku. Początkowo to nawet im się udawało. Na tyle, że zmniejszyli przewagę KSSPR-u do sześciu oczek (20:14 w 34. minucie). Na więcej gospodarze nie pozwolili. W 53. minucie ich przewaga wynosiła już 11 trafień (33:22). Ostatecznie w meczu bez większej historii KSSPR Końskie wyraźnie pokonał Ostrovię Ostrów Wlkp. 37:28.
W najbliższą środę o godz. 19.00 konecczanie w meczu eliminacyjnym fazy wojewódzkiej o Puchar Polski podejmą na własnym parkiecie KSZO Ostrowiec Św. Zwycięzca awansuje do dalszej fazy gier PP (na tym etapie rozgrywane jest tylko jedno spotkanie).
KSSPR Końskie - Ostrovia Ostrów Wlkp. 37:28 (18:10)
KSSPR: Witkowski, Wnuk - Smołuch 7, Sękowski 5, Napierała 5/2, Maleszak 4, Matyjasik 4/3, Bodasiński 3, Mastalerz 2, A. Bąk 1, M. Bąk 1, Słonicki 1, Rurarz 1, Pilarski 1, Szczepanik 1/1, Krzywkowski 1/1.
Karne: 7/8.
Kary: 22 minuty!
OSTROVIA: Adamczyk, Tarko - Galewski 8/3, Tomczak 7, Kierzek 3, Jedwabny 3, P. Dutkiewicz 3, Bielec 1, Pernak 1, Śliwiński 1, Staniek 1, K. Dutkiewicz, Stempniak.
Karne: 3/3.
Kary: 16 minut.
Sędziowali: Paweł Podsiadło i Adam Świostek (obaj Radom).
Delegat ZPRP: Marek Majka (Gliwice).
Widzów: 350.
-
kibic1983 Zgłoś komentarz
Brawo dla zawodników KSSPR Końskie za dobre rozpoczęcie ligi może w tym roku znowu uda się zająć II miejsce.