Malborska drużyna w poprzedniej kolejce przegrała z Warszawianką. Nie miała jednak wielkich problemów z SMS-em ZPRP Gdańsk. - Niekoniecznie była to rehabilitacja za tamtą porażkę. Mecz w Warszawie przegraliśmy i wszystko toczy się dalej. Wróciliśmy na właściwe tory, które powinny być też tam, a ich nie było. Ceną była porażka. Z SMS-em wygraliśmy zdecydowanie dzięki dobrej grze w obronie. Było trochę słabszych momentów, ale jestem zadowolony z naszej gry w obronie - powiedział Igor Stankiewicz.
[ad=rectangle]
W ostatniej kolejce Polski Cukier Pomezania Malbork grała bez dwóch zawodników - Marka Boneczki i Michała Potocznego. - Do tego nie było Marcina Miedzińskiego, więc wychodzi trójka podstawowych zawodników. Ci, którzy grali do tej pory mniej z równie dobrym efektem mogą zastąpić wcześniej wspominaną trójkę. Cieszę się z tego i liczę, że w meczach z mocniejszym przeciwnikiem będzie można na nich liczyć - dodał szkoleniowiec.
W kolejnym spotkaniu, zespół z Malborka zagra z AZS-em AWF Biała Podlaska. - To tysiąckilometrowa "wycieczka". Akademicy nie będą chcieli nam oddać dwóch punktów i nie będzie to łatwy spacerek. Będzie potrzebna koncentracja, jak w sobotę. Im dłużej zawodnicy będą pamiętali mecz w Warszawie, tym dłużej będą skoncentrowani - liczy Stankiewicz.
Igor Stankiewicz: Będzie potrzebna koncentracja
Polski Cukier Pomezania Malbork pokonał SMS i wrócił na zwycięską ścieżkę. Igor Stankiewicz liczy na to, że podobny poziom koncentracji jego zawodnicy zachowają w kolejnych meczach.
Źródło artykułu: