Vive Tauron Kielce trenują, Rosiński i Buntić wrócili do zajęć

Ze względu na zgrupowania reprezentacji na treningach kieleckiego zespołu przebywa obecnie zaledwie pięciu zawodników. Dwunastka szczypiornistów mistrza kraju przygotowuje się natomiast wraz z drużynami narodowymi do zaplanowanych na przełom października i listopada meczów el. do ME 2016 lub meczów towarzyskich. W Kielcach nie ma też trenera Talanta Dujszebajewa, który objął niedawno reprezentację Węgier.
[ad=rectangle]
Pod nieobecność Dujszebajewa treningi kieleckiego zespołu prowadzi jego asystent, Tomasz Strząbała. - Codziennie mamy jedne zajęcia. Głównie będzie to podtrzymanie wszystkich elementów motorycznych, które wypracowaliśmy w okresie przygotowawczym. Będziemy więc trochę biegać, trochę będzie siłowni, trochę sprawności specjalnej oraz treningu rzutowego - wyjaśnia Strząbała.

Wśród pięciu trenujących w Kielcach graczy są Tomasz Rosiński oraz Denis Buntić, którzy w ostatnich tygodniach pauzowali ze względu na kontuzje. "Rosa" zmagał się z urazem stopy, Buntić natomiast narzekał na problemy z żebrami.

- Tak naprawdę mogliśmy zaryzykować i dać im zagrać jeszcze przed reprezentacyjną przerwą, ale nie poszliśmy w tym kierunku. Lepiej spokojnie obserwować rehabilitację i dać zawodnikowi czas, by wrócił do pełni sił. Zresztą nie było konieczności forsowania tych zawodników, bo mamy siedemnastu równorzędnych graczy. Kiedy nawet i czterech z nich nie ma, to możemy sobie poradzić - dodaje Strząbała.

Kielczanie do zajęć powrócili w poniedziałek po czterech dniach wolnego. Do końca tego tygodnia w zajęciach prowadzonych przez trenera Strząbałę udział brać będzie pięciu zawodników (w tym Mateusz Jachlewski, który powrócił ze zgrupowania kadry ze względu na uraz kręgosłupa). We wtorek zespół wznowi zaś treningi w pełnym składzie. Pierwszy mecz po reprezentacyjnej przerwie Vive rozegra 9 listopada z Orlen Wisłą Płock.