Utalentowany zawodnik może mówić o sporym pechu. Oliferchuk w okresie przygotowawczym był ważnym punktem zespołu, już na starcie sezonu dopadły go jednak problemy zdrowotne.
[ad=rectangle]
W trzech pierwszych meczach rundy jesiennej rozgrywający zaliczył sześć trafień, z dwóch kolejnych występów wyeliminowała go jednak kontuzja. Zawodnik Nielby na parkiet wrócił w połowie października, by stawić czoła Wybrzeżu Gdańsk i Śląskowi Wrocław. W tym roku w PGNiG Superlidze Oliferchuk więcej już nie zagra.
- Uraz się odnowił. To dość poważna kontuzja i zawodnik będzie musiał mieć przerwę do końca grudnia - mówi trener Zbigniew Markuszewski. W świetle kontuzji 24-latka ciężar gry na środku rozegrania w całości spadnie na barki Bartosza Świerada.