Emocjonująca końcówka

Tak emocjonującej końcówki w wykonaniu zespołu Piotrcovii już dawno nie widziano i chyba nikt z widzów zgromadzonych w hali "Relax" nie oglądał ostatnich minut na siedząco. Po niezwykle wyrównanym spotkaniu piotrkowianki szczęśliwie pokonały Łączpol Gdynia 28:27.

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. W przeciągu pierwszych 13 minut sześciokrotnie odnotowaliśmy remis. Potem grające w osłabieniu gdynianki odskoczyły po golu Marty Szejerki na 6:8. W 15 minucie z powodu awarii zegara sędziny zostały zmuszone do przerwania spotkania na kilka minut. Po wznowieniu gry obraz gry nie uległ zmianie, przyjezdne cały czas prowadziły głównie dzięki dobrze grającej Monice Andrzejewskiej. Sytuacja uległa zmianie w 21 minucie, kiedy to wyrównała Kinga Polenz (11:11). Kolejne dwie akcje i dwa gole Kamili Całużyńskiej i znów prowadzenie przyjezdnych. Po chwili jednak wszystko się odwróciło na korzyść gospodyń, które po dwóch trafieniach kołowej Ewy Dominak wyszły w 26 minucie na prowadzenie (14:13), którego nie oddały już do przerwy (16:15).

Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Co chwilę na tablicy widniał wynik remisowy, choć przez moment to gospodynie odskoczyły na dwie bramki. Prawdziwe emocje zaczęły się od 45 minuty, kiedy to po trafieniu Całużyńskiej znów notowaliśmy remis po 22, Polenz wyprowadza piotrkowianki na prowadzenie by po chwili dwa trafienia Szejerki i to Łączpol prowadzi jedną bramką. Na dziesięć minut przed końcem znów mamy remis po 24. Po chwili Piotrcovia prowadziła 26:24 i gdy się już wydawało, że gospodynie utrzymają bezpieczną przewagę do końca na niecałe dwie minuty do zakończenia spotkania Szajerka wyrównuje na 27:27. Przy piłce gospodynie, lecz nie udaje się im trafić do bramki rywalek, do końca spotkania pozostało 60 sekund Łączpol przy piłce wyraźnie próbujący grać na zwłokę, co zauważają sędziny i odgwizdują grę pasywną. Szybka kontra Polenz i euforia na trybunach, lecz do końca spotkania pozostało 20 sekund. Jednak zabrakło czasu i przyjezdne musiały uznać wyższość piotrkowskiego zespołu, który ostatecznie wygrał spotkanie 28:27.

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Łączpol Gdynia 28:27 (16:15)

Piotrcovia: Alberciak, Kowalczyk - Mijas, Gajęcka, Dominiak 3, Polenz 4, Wypych 8 (2k), Repelewska 7 (1k), Szczecina, Owczarek 5.

Trener: Henryk Rozmiarek

Kary: 6 Minut

Łączpol: Sziwierska - Sulżycka 3, Andrzejewska 6, Szejerka 7, Stachowska 3, Wasak 1, Całużyńska 7 (4k), Szott, Waldowska, Zagrodzka.

Trener: Grzegorz Gościński

Kary: 8 Minut

Brehmer Joanna, Skowronek Agnieszka (Katowice)

Obserwator: Mojciech Michalik (Kraków)

Widzów: Ok. 400

Przebieg gry:

I Połowa: 0:1, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 3:4, 4:4, 4:5, 5:5, 5:6, 6:6, 6:7, 6:8, 7:8, 7:9, 8:9, 8:10, 9:10, 9:11, 10:11, 11:11, 11:12, 11:13, 12:13, 13:13, 14:13, 14:14, 15:14, 16:14, 16:15;

II Połowa: 16:16, 17:16, 17:17, 18:17, 19:17, 19:18, 20:18, 20:19, 21:19, 21:20, 21:21, 22:21, 22:22, 23:22, 23:23, 23:24, 24:24, 25:24, 26:24, 26:25, 27:25, 27:26, 27:27, 28:27;

Źródło artykułu: