Patrząc na tabelę, faworytem tego spotkania był Piotrkowianin. Podopieczni Janusza Szymczyka przegrali dotąd tylko dwukrotnie, natomiast Warmia Traveland w tym sezonie spisuje się słabiej. Doszło nawet do tego, że zarząd klubu zdecydował się ukarać finansowo szczypiornistów i odwołać kapitana.
[ad=rectangle]
W niedzielę jednak mecz był bardzo wyrównany. Walka o punkty trwała już od pierwszych minut. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy po kilku minutach prowadzili już 2:0. Szybko jednak zdołali wyrównać goście. Przez cały czas trwała wymiana ciosów, aż w końcu dobry okres gry zaliczyli zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego i pierwszą część spotkania wygrali 14:11.
Po zmianie stron podopieczni Karola Adamowicza zajęli się odrabianiem strat. Dobrze w ataku grał zdobywca dziewięciu bramek - Radosław Jankowski. W końcu w 40. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania i od 40. minuty i stanu 17:17, mecz zaczął się na nowo.
Olsztynianie starali się zrobić wszystko, by powiększyć prowadzenie, jednak goście im na to nie pozwalali. Warmia w ostatniej minucie prowadziła 29:28. Na sam koniec przy piłce byli goście, ale Karol Królik zatrzymał rywala, za co został ukarany czerwoną kartką. Ostatecznie dwa punkty zostały w Olsztynie.
Warmia Traveland Olsztyn - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:28 (11:14)
Warmia Traveland: Zakreta, Gawryś - Jankowski 9, Deptuła 7, Droździk 4, Królik 4, Krawczyk 2, Sikorski 1, Koledziński 1, Kopyciński 1 oraz Nogal.
Piotrkowianin: Banisz, Procho - Zinchuk 7, Swat 6, Pacześny 5, Tórz 3, Różański 3, Woynowski 2, Iskra 1, Szczukocki 1 oraz Chmieliński.
Sędziowie: Biernacki, Leszczyński.
Widzów: 278.
Pierwsze pozytywy Warmii - relacja z meczu Warmia Traveland Olsztyn - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
Wielkich emocji dostarczyło spotkanie Warmii Traveland Olsztyn z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Ostatecznie różnicą jednej bramki wygrali gospodarze.
Źródło artykułu: