Grupa A
Chociaż trzecia kolejka fazy grupowej zapowiada się bardzo ciekawie, kibiców w Polsce najbardziej interesuje sytuacja w grupie A, w której rywalizują biało-czerwone. Przed podopiecznymi Kima Rasmussena mecz ostatniej szansy z Rosją. Aby awansować do kolejnej fazy turnieju Polki muszą bezwzględnie wygrać. Przegrana a nawet remis eliminuje nasze reprezentantki z udziału w turnieju. Po dotkliwych porażkach z Hiszpanią i Węgrami, trudno zachować optymizm, ale jak mówi przysłowie nadzieja umiera ostatnia.
Rosjanki, mimo dobrej postawy w obu pierwszych spotkaniach, mają na koncie jeden punkt, dzięki remisowi z Madziarkami. Jest to na pewno zespół w zasięgu biało-czerwonych, ale pod warunkiem, że nasz zespół pozbiera się psychicznie i wyeliminuje błędy. Dotyczy to zwłaszcza gry w ofensywie, która w ostatnim meczu wyglądała bardzo słabo. - Mam nadzieję, że pojedynek z Rosją będzie stał na wysokim poziomie. Najważniejsze, abyśmy trzymali się wszystkich założeń. Wiemy na co stać rywalki i jesteśmy na to gotowi - mówi trener Polek.
Rosja - Polska / 11.12, godz. 18.15
W drugim czwartkowym meczu "polskiej" grupy reprezentacja Hiszpanii powalczy ze współgospodyniami mistrzostw - Węgierkami o pierwsze miejsce, a co za tym idzie, lepszą pozycją wyjściową przed drugą fazą turnieju. Wygląda na to, że będzie to bardzo ciekawe starcie. Szczypiornistki z Półwyspu Iberyjskiego są z lepszej sytuacji, bo do tej pory wygrały oba swoje mecze i zajmują pozycję lidera. Do wygrania grupy wystarczy im punkt, ale Hiszpanki na pewno powalczą o pełną pulę, żeby zabrać punkty do kolejnej rundy.
Madziarki do tej pory zremisowały z Rosją i pokonały Polskę i aby to one wygrały zmagania grupowe, potrzebne jest im zwycięstwo nad Hiszpanią. Aby tego dokonać gospodynie muszą zagrać co najmniej tak samo ambitnie jak na inaugurację. Na pewno Węgierki mogą liczyć na gorący doping swoich kibiców, co również nie jest bez znaczenia. Jednak kluczowe może okazać się powstrzymanie najlepszej dotąd strzelczyni mistrzostw Carmen Martin (18 bramek po 2 meczach).
Węgry - Hiszpania / 11.12, godz. 20.30
Tabela grupy A
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Hiszpania | 3 | 3 | 0 | 0 | 81:72 | 6 |
2 | Węgry | 3 | 1 | 1 | 1 | 84:79 | 3 |
3 | Polska | 3 | 1 | 0 | 2 | 74:84 | 2 |
4 | Rosja | 3 | 0 | 1 | 2 | 79:83 | 1 |
[nextpage] Grupa B
Rumunia w poprzedniej kolejce bardzo pozytywnie zaskoczyła, choć ostatecznie pojedynek z Danią zakończył się "pechowym" podziałem punktów. Skandynawki rzuciły bramkę tuż przed końcem meczu. Rumunki udowodniły jednak, że stanowią bardzo zgrany team i potrafią nawiązać walkę z najlepszymi. Pierwszy mecz z Norweżkami wprawdzie im się nie udał, ale z zespołem Ukrainy powinny spokojnie sobie poradzić. Nikt w Rumunii nie dopuszcza nawet myśli o ewentualnej porażce i powrocie do domu.
Ukrainki nie mają powodów do radości, chociaż formuła mistrzostw powoduje, że nawet mimo dwóch dotkliwych porażek z Danią i Norwegią, wciąż mają szansę na awans do następnej fazy. Jednak, aby tak się stało muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i liczyć na słabszy dzień swoich rywalek. Czy jest to możliwe?
Rumunia - Ukraina / 11.12, godz. 18.15
"Wisienką na torcie" czwartkowych pojedynków będzie starcie dwóch ekip ze Skandynawii, które przed mistrzostwami zapowiadały walkę o medale. Norwegia, dzięki dwóm zwycięstwom, jest liderem grupy B i bardzo liczy na to, że na tej pozycji pozostanie. Aby tak się stało nie może przegrać z Dunkami, które zgromadziły o jedno oczko mniej. Pojedynek będzie trochę traktowany jako derby Skandynawii, przez co kibice mogą się spodziewać nie lada emocji.
Trudno jednoznacznie wskazać tu zdecydowanego faworyta, ale wydaje się, że to Norweżki mają większe szanse na triumf. Po pierwsze ich cel jest jasny o początku - mistrzostwo Europy, a po drugie do tej pory bezbłędnie realizują swój plan. Na pewno wyciągną też wnioski ze spotkania Rumunia - Dania, aby wybadać słabe punkty rywalek.
Norwegia - Dania / 11.12, godz. 20.30
Tabela grupy B