Jeden śliski jak ryba, drugi wolał koszykówkę, karierę zawdzięczają tacie. Historia braci Lijewskich (wideo)

Gdy byli młodzi chcieli grać w koszykówkę, ale ojciec wytłumaczył im, że więcej osiągną w piłce ręcznej. Marcin mówi o Krzysztofie, że jest śliski jak ryba, i potrafi uciec każdemu przeciwnikowi.

Krzysztof zazdrości Marcinowi rzutu z biodra, bo w tym elemencie gry nie ma od niego lepszych. Oto historia braci Lijewskich, jednych z najlepszych rozgrywających w historii polskiej piłki ręcznej.

Jeden śliski jak ryba, drugi wolał koszykówkę, karierę zawdzięczają tacie. Historia braci Lijewskich

{"id":"","title":""}

Źródło: PGNiG/x-news
[nextpage]
Bracia Lijewscy o grze przeciwko sobie: Docinki były i będą zawsze, nawet typu "Wybiję ząbki!"

{"id":"","title":""}

Źródło: PGNiG/x-news
[nextpage]
Kariery braci Lijewskich rozpoczęły się w dużym pokoju ich mieszkania: Brak piłki nie był problemem

{"id":"","title":""}

Źródło: PGNiG/x-news

Komentarze (3)
avatar
handballer
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super decyzja ojca, zawodnicy jedyni w swoim rodzaju, styl nie do podrobienia! Tak podobni, a tak różni!!!! 
avatar
kibic Warmii
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Gienek miał super nosa :) 
avatar
Kathleen
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwielbiam ich ♥ Cudowni, wspaniali, najlepsi!!!