Karolina Semeniuk-Olchawa: Jesteśmy w stanie wiele zdziałać

Już w sobotę szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin powrócą do ligowego grania. Podopieczne szkoleniowiec Bożeny Karkut rundę rewanżową zainaugurują meczem z Aussie Samborem Tczew.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Przerwa w kobiecych rozgrywkach ze względu na Mistrzostwa Europy nie oznacza, że szczypiornistki obu drużyn miały dużo czasu na odpoczynek. Do tego, aby wejść dobrze w rundę rewanżową, potrzebne były regularne treningi.
Podczas pauzy KGHM Metraco Zagłębie rozegrało dwumecz w Kątach Wrocławskich z KPR Ruchem Chorzów, a tczewski beniaminek wziął udział w turnieju, który odbył się w Elblągu. Podopieczne Bartłomieja Peplińskiego oraz Giennadija Kamielina zajęły w zawodach drugie miejsce, pokonując Vistal Gdynia oraz AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Drużyna wicemistrzyń Polski także odniosła w sparingach zwycięstwa.

- Aby dobrze wystartować w drugiej rundzie, trzeba było się do niej wcześniej przygotować. Tak naprawdę dostałyśmy kilka dni wolnych na święta. Między nimi a Sylwestrem, odbyłyśmy jednostki treningowe, przygotowując się pod Tczew. Jesteśmy dobrze przygotowane, co potwierdził sparing z KPR Ruchem Chorzów - powiedziała Karolina Semeniuk-Olchawa, kapitan lubińskiego klubu.

W związku z nadchodzącą rundą rewanżową i rozpoczęciem nowego roku, liderka Miedziowych na pewno ma jakieś marzenia. - Przede wszystkim chcę, aby zdrowie nam dopisywało. Jeśli będziemy zdrowe i obędzie się bez kontuzji oraz dojdą do nas dziewczyny, Juliana Malta i Ania Pałgan, to uważam, że jesteśmy w stanie wiele zdziałać. Życzę więc zdrowia zarówno sobie jak i całej drużynie - zakończyła rozgrywająca KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×