Początek meczu należał do gospodarzy. W 9. minucie po trafieniu Adama Lisiewicza Vetrex Sokół wygrywał 4:1. Szczypiorniści Piotrkowianina popełnili w pierwszych akcjach sporo błędów, zupełnie nie radząc sobie z dobrze grającą defensywą rywala. Sygnał do odrabiania strat dał Adam Pacześny. Po jego trzech skutecznych akcjach goście doprowadzili do remisu (22. min - 7:7).
[ad=rectangle]
Kolejne trzy bramki rzucili piotrkowianie (Szymon Woynowski, Piotr Swat i Mateusz Góralski) i objęli w 28. minucie prowadzenie 10:7. Do szatni zeszli z dwubramkową przewagą - 11:9.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gości, którzy w 36. minucie wygrywali pięcioma trafieniami 15:10. To podcięło skrzydła Vetrex Sokołowi, który nie zdołali już nawiązać bramkowego kontaktu. Piotrkowianin do końca kontrolował przebieg spotkania i w efekcie wygrał 25:20. Za tydzień piotrkowską drużyną czeka nie lada wyzwanie. We własnej hali zespół Rafała Przybylskiego zmierzy się z niepokonanym dotychczas KPR Borodino Legionowo. To będzie szlagierowe wydarzenie 15. kolejki.
Vetrex Sokół Kościerzyna - MKS Piotrkowianin 20:25 (9:11)
Vetrex Sokół: Kasperek, Pieńczewski - Tomasz Bronk 1, Kuczyński 1, Reichel 4, Piechowski, Ringwelski 1, Czaja 2, Gryczka 1, Aleksander Bronk 3, Lisiewicz 5/1, Janusiewicz, Bednarek 2/1.
Trener (grający): Andrzej Gryczka
Karne: 2/3
Kary: 6 min (Kuczyński, Reichel, Janusiewicz)
MKS Piotrkowianin: Banisz, Procho, Pietruszka - Zinchuk 1, Woynowski 4, Iskra 4, Tórz, Mróz, Chełmiński, Różański, Swat 7/4, Góralski 4, Szczukocki, Pożarek, Pacześny 5.
Trener: Rafał Przybylski
Karne: 4/4
Kary: 10 min (Zinchuk x2, Różański x2, Góralski)
Sędziowali: Łukasz Niedbała, Jakub Szwedo (Szczecin). Widzów: 100