Szwedzkie media po meczu Polska - Szwecja: Winni Niemcy, Andersson mówi pas

Expressen: Złość Szwedów po odpadnięciu z mistrzostw świata 

"Po przegranej w 1/8 finału Szwedzi nie kryli swojej złości. Markus Olsson skrytykował Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej. - Tak to właśnie jest, gdy Niemcy awansowali do mistrzostw świata pieprzonymi tylnymi drzwiami.

Szwecja zajęła drugie miejsce w grupie i w 1/8 finału trafiła na Polskę. Markus Olsson jest wkurzony na fakt, że Niemcy dostali darmowy bilet do mistrzostw świata, mimo że nie udało im się zakwalifikować własnymi siłami. Niemcy wzięli Australii miejsce i sprawili, że grupa D stała się znacznie trudniejsza. Oni wygrali grupę przed Danią i Polską. Wszystkie te drużyny były postrzegane jako przeciwnik koszmarny dla Szwecji."

Aftonbladet: Polska wyeliminowała Szwecję z mistrzostw świata 

"Polska pokonała Szwecję 24:20, a zatem Szwecja została wyeliminowana z mistrzostw świata. Zespół rozpoczął mecz bez największej gwiazdy Kima Anderssona, który ma kontuzję barku. Było to zauważalne, zwłaszcza w ofensywie, w której Szwedom trudno było przedrzeć się przez wysokich polskich zawodników.

- Brakowało nam bramek Kima. Nie mieliśmy jak stwarzać wystarczającego zagrożenia rzutem z drugiej linii - powiedział Tobias Karlsson."

SvD Sport: Szwecja poza mistrzostwami świata 

"Szwecja odpadała z mistrzostw świata po porażce w 1/8 finału z Polską 20:24. Polska dominowała w pierwszej połowie, ale potem role się odwróciły. Szwecja zeszła do szatni prowadząc 11:10. W drugiej połowie Polska ponownie przejęła pałeczkę.

Szwecja skomplikowała sobie drogę do igrzysk olimpijskich w Rio, jednak wciąż jest szansa poprzez Euro 2016. - Bez Kima nie stwarzaliśmy zagrożenia, ale stawiliśmy dzielny opór - powiedział Tobias Karlsson."

Dagens Nyheter: Szwecja odpadła w 1/8 finału

"Mecz przeciwko Polsce pokazał, że niedoświadczeni zawodnicy pod nieobecność Kima Anderssona niewiele są w stanie zrobić. Trio Viktor Östlund, Marcus Olsson i Magnus Persson było bezradne wobec wysokich polski obrońców.

W drugiej połowie trenerzy szwedzkiego zespołu rozpaczliwe szukali różnych ofensywnych ustawień, ale nie znaleźli takiego, które by zadziałało. Sławomir Szmal i świetna gra Polski pogrążyły marzenia Szwedów o zwycięstwie.

- Oczywiście smak porażki jest gorzki, gdy kończy się w ten sposób. To cholernie ciężkie siedzieć na ławce, kiedy chce się grać, ale jest również życie po - powiedział Kim Andersson."

Sportbladet: Kim Andersson kończy reprezentacyjną karierę

"Reprezentacja Szwecji bez kontuzjowanego Kima Anderssona nie była w stanie pokonać Polski w 1/8 finału mistrzostw świata. Gra w ataku szwedzkiego zespołu zablokowała się całkowicie. - To staje się nieco zbyt proste, gdy jedynym zagrożeniem z drugiej linii jest Marcus Olsson - mówi trener Ola Lindgren.

Po odpadnięciu Szwecji z mistrzostw świata zakończenie kariery zapowiedział Kim Andersson: - To był mój ostatni międzynarodowy występ. Czas ma młodych. W reprezentacji Szwecji po niepowodzeniu na mundialu może dojść do sporych zmian. Prawdopodobnie w kadrze już nie zagra Jonas Kallman. Niepewny jest los doświadczonych graczy Tobiasa Karlssona i Mattiasa Anderssona, którzy chcieliby dotrwać do igrzysk olimpijskich w Rio. Ten cel jest dla Szwedów teraz bardzo odległy."