7 lutego swoją przygodę w europejskich pucharach będzie kontynuowała szczecińska SPR Pogoń Baltica. Za rywala będzie miała portugalską JAC Alcanenę. Gospodyniami dwumeczu będą biało-niebieskie (barwy klubu JAC). Zawody zostaną rozegrane w Sports Hall of Alcanena, która może pomieścić dokładnie 600 widzów.
Dla zawodniczek z województwa zachodniopomorskiego start w Challenge Cup jest absolutnym debiutem. Co innego mogą o sobie powiedzieć szczypiornistki z Półwyspu Iberyjskiego. Te w sezonie 2013/2014 swoją przygodę skończyły na trzeciej rundzie. Musiały uznać wyższość tureckiej Istanbul Maltepe BGSK. Teraz znalazły się szczebel wyżej pokonując wyraźnie ZRK Gorazde (Bośnia i Hercegowina). W sobotę i niedzielę na ich drodze stanie zespół z województwa zachodniopomorskiego.
[ad=rectangle]
Jaka jest wiedza sztabu szkoleniowego o drużynie z Alcaneny? - Wiemy tyle, że jest to drużyna złożona z bardzo młodych zawodniczek. W zdecydowanej większości, jeśli nawet nie wszystkie, to Portugalki. Są młode, grają wysoką obroną, czego też się spodziewamy. Jeśli chodzi o dokładną analizę rywala, to wszystko zaczęliśmy od czwartku. Niezbędne informacje udało nam się zgromadzić - zdradził na naszych łamach drugi trener Pogoni Łukasz Kalwa.
Rzeczywiście, zaglądając w metryki miejscowych szczypiornistek trudno tam znaleźć tak doświadczone, jakie posiada w swoim zespole Adrian Struzik. Dość powiedzieć, że średnia wieku wynosi u nich niespełna 22 lata (na 16 piłkarek ręcznych). Sporym doświadczeniem dysponuje jedynie Vera Gorjao (1980) oraz bramkarka Diana Roque (1987). Najlepszą strzelczynią zespołu jest natomiast prawie 18-letnia Patricia Rodrigues (16 goli w pucharze). Dobrymi warunkami fizycznymi dysponuje z kolei Rita Alves (185 cm wzrostu), która w JAC gra dopiero od sezonu 2013/2014. Niemniej szczecinianki będą musiały poświęcić jej więcej uwagi. JAC w lidze plasuje się na wysokiej 4. pozycji z dorobkiem 35 punktów.
Do meczu w Challenge Cup granatowo-bordowe przystąpią z chęcią rewanżu za porażkę w lidze z Vistalem Gdynia. Mimo straty dwóch ważnych oczek, sztab szkoleniowy dostrzegł kilka pozytywnych aspektów. - W meczu z Vistalem mieliśmy fajne przetarcie, dobrze nam wychodziła gra w ataku przy wysokiej obronie. W polskiej lidze jest to rzadkość, dlatego być może dobrze się stało, że zagraliśmy z gdyniankami przed wyjazdem do Portugalii. Jestem optymistą przed tym dwumeczem - dodał Kalwa.
Minorowy nastrój, ale i chęć wykorzystania szansy dało się wyczuć po wypowiedzi jednej z bohaterek szczecińsko-gdyńskiej potyczki. - Szansa jest zawsze. Nie po to się wychodzi na parkiet, jeśli takiej szansy się nie widzi. A czy się uda? Powiem szczerze, że nie wiem. Ten puchar nie jest tak skomplikowany, by nie przejść dalej, a jak nam wyjdzie? Z takim atakiem, jak przeciwko Vistalowi, będzie nam trudno, ale wierzę, że się uda i że w ciągu tych dwóch dni poukładamy sobie wszystko w głowie i będzie lepiej - skomentowała Sołomija Sziwierska.
Przypomnijmy, że dwumecz ten odbędzie się w Portugalii. Pierwszy mecz przewidziano na 7 lutego na godzinę 18.00 (czasu polskiego), drugi zaś dzień później, również o godzinie 18.00. W pierwszym w rolę gospodyń wcielą się piłkarki ręczne JAC, w niedzielę ta funkcja przypadnie Pogoni Baltica. Kibice, przy wsparciu działaczy, Klubu Kibica oraz lokalnych sponsorów będą mogli śledzić zmagania swoich ulubienic na żywo w relacji internetowej.
Wyniki spotkań Challenge Cup pomiędzy JAC Alcaneną a Pogonią Baltica Szczecin będzie można śledzić "na żywo" także na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
.