20. kolejka ekstraklasy kobiet (zapowiedź)

Rozgrywki rundy zasadniczej ekstraklasy kobiet zbliżają się pomału ku końcowi. W najbliższy weekend szczypiornistki rozegrają 20. kolejkę spotkań, w której z pewnością nie zabraknie emocji. W dwóch konfrontacjach dojdzie do powtórki z półfinału Pucharu Polski. Sportowe pojedynki w Jeleniej Górze, Rumii i Lublinie na pewno będą ozdobą najbliższej kolejki.

W tym artykule dowiesz się o:

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Zgoda Ruda Śląska 23.02.2008r. - godz. 17:00

Piłkarki ręczne akademickiego zespołu z Gdańska, przerwały w minionej kolejce wspaniałą serię ligowych zwycięstw, która trwała prawie pięć miesięcy. Przypomnijmy, że podopieczne Jerzego Cieplińskiego od końca września do minionej soboty odniosły dwanaście kolejnych zwycięstw i samodzielnie przewodzą w rozgrywkach ekstraklasy. Pogromcą Dablexu okazała się inna akademicka drużyna z Pomorza - Politechnika Koszalińska, która zwyciężyła 24:22. W najbliższy weekend gdańszczanki będą miały okazję zaprezentować się własnej publiczności, a najbliższym rywalem będą szczypiornistki Zgody Ruda Śląska. Ekipa z Górnego Śląska miała dłuższy okres przygotowawczy do najbliższej konfrontacji, gdyż swój ostatni mecz podopieczne Janusza Szymczyka rozegrały awansem już 13 lutego, kiedy to pokonały Ruch Chorzów 28:24. Jeżeli akademicki zespół myśli o zachowaniu pozycji lidera przez rozgrywkami play-off nie może pozwolić sobie na kolejny słabszy występ. Zgoda natomiast walczy o jak najwyższą pozycję przed zakończeniem rundy zasadniczej, jednak w najbliższym okresie zawodniczki z Rudy Śląskiej czeka trudna przeprawa ? potyczki między innymi z SPR Safo Lublin i Interferie Zagłębie Lubin. Dodatkowo mocnym osłabieniem jest brak w składzie Anity Sikorskiej, która doznała poważnej kontuzji kolana w meczu przeciwko ekipie ze Słupska. Wszystko wskazuje na to, że skrzydłowa Zgody nie będzie mogła wspomóc swoje koleżanki do końca tegorocznego sezonu, co niewątpliwie będzie sporym osłabieniem. Faworytem weekendowej potyczki będą miejscowe szczypiornistki, ale o tym czy gdańszczanki wywalczą siedemnaste zwycięstwo w sezonie, trzeba poczekać do zakończenia najbliższej konfrontacji.

Tak było w I rundzie:

Zgoda Ruda Śląska - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 23:25 (12:15)

Tak było w poprzednim sezonie:

Zgoda Ruda Śląska - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 23:22 (15:15)

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Zgoda Ruda Śląska - 28:18 (14:9)

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Zgoda Ruda Śląska - 31:22 (17:8)

Zgoda Ruda Śląska - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 24:33 (13:16)

Finepharm Carlos Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. 23.02.2008r. - godz. 17:00

W przeciągu ostatniego miesiąca, piłkarki ręczne Finepahram Carlos Jelenia Góra pokonały we własnej hali Mistrza Polski - SPR Safo Lublin, trzecią drużynę ubiegłego sezonu - Interferie Zagłębie Lubin, a w najbliższą sobotę do stolicy Karkonoszy przyjadą srebrne medalistki sprzed roku - Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Jak powiedział szkoleniowiec Zdzisław Wąs po meczu z Interferie - "korona" już została zdobyta, bowiem jeleniogórzanki zwyciężyły zespół Piotrcovii w pierwszej rundzie rozgrywek - 32:30. Objawienie tegorocznego sezonu, jakim jest niewątpliwie ekipa z Jeleniej Góra w dalszym ciągu walczy o trzecią lokatę przed rozpoczęciem rozgrywek play-off. Ewentualne zwycięstwo Finepharmu w sobotę przy jednoczesnej porażce Zagłębia w Lublinie sprawi, że jeleniogórzanki ponownie awansują na podium. Przed tygodniem oba zespoły toczyły bardzo zacięte sportowe pojedynki. Piotrcovia pokonała przed własną publicznością wyżej notowaną ekipę Łączpolu Gdynia 28:27, natomiast szczypiornistki z Jeleniej Góry doznały wyjazdowej porażki z dziewiątą drużyną w lidze - Startem Elbląg 31:33. Sobotni mecz pomiędzy Finepharmem Carlos a Piotrcovią zapowiada się niezwykle interesująco, a kibice w hali przy ulicy Złotniczej powinni być świadkami zaciętej sportowej rywalizacji. Okazję do zaprezentowania się jeleniogórskiej publiczności będzie miała wychowanka i wieloletnia zawodniczka klubu z Jeleniej Góry - Agata Wypych. Ponadto barw Piotrcovii bronią Justyna Alberciak oraz Beata Kowalczyk, które także przez wiele sezonów reprezentowały jeleniogórski zespół. Czy sympatycy miejscowego zespołu będą po raz kolejny oklaskiwać znakomitą formę Moniki Maliczkiewicz? Przypomnijmy, że młoda bramkarka swoimi kapitalnymi interwencjami zatrzymała najgroźniejszych rywali - SPR Lublin i Zagłębie Lubin.

Tak było w I rundzie:

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Finepharm Carlos Jelenia Góra - 30:32 (13:17)

Tak było w poprzednim sezonie:

Finepharm Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. - 25:37 (12:19)

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Finepharm Carlos Jelenia Góra - 35:24 (20:9)

Słupia Słupsk - EKS Start Elbląg 23.02.2008r. - godz. 17:00

Szczypiornistki Startu Elbląg w minionej kolejce przerwały niechlubną serię pięciu spotkań bez zdobyczy punktowej. Podopieczne Andrzeja Drużkowskiego zwyciężyły przed własną publicznością z dużo wyżej notowanym zespołem Finepharm Carlos Jelenia Góra 33:31. Mimo zwycięstwa ekipa z Elbląga straciła już jakiekolwiek szanse awansu do najlepszej ósemki ligi. W ostatnim meczu z dobrej strony zaprezentowała się doświadczona Katarzyna Szklarczuk (9 bramek) oraz Alesia Mihdaliova (8 bramek). Ponadto szkoleniowiec zespołu zadowolony był z postawy między słupkami Marty Miecznikowskiej. W tym czasie, gdy zawodniczki z Elbląga rywalizowały z ekipą ze stolicy Karkonoszy, podopieczne Adama Fedorowicza toczyły sportowy pojedynek w Lubinie, z miejscowym zespołem Interferii Zagłębia. Jak można było się spodziewać, znacznie bardziej utytułowana drużyna z Dolnego Śląska, odniosła wysokie zwycięstwo 31:18. Warto jednak podkreślić, że w 45 minucie pojedynku było jedynie 19:17. W najbliższej konfrontacji w Słupsku naprzeciw siebie stanie dwóch niezwykle doświadczonych szkoleniowców. Który z trenerów lepiej umotywuje swoje szczypiornistki i odniesie zwycięstwo? O tym przekonamy się w sobotę. Faworytem bez wątpienia jest ekipa gości, która ma w swoim składzie dużo bardziej utytułowane i doświadczone zawodniczki.

Tak było w I rundzie:

EKS Start Elbląg - Słupia Słupsk - 33:21 (15:13)

Tak było w poprzednim sezonie:

brak spotkań

SPR Safo Lublin - Interferie Zagłębie Lubin 23.02.2008r. - godz. 18:15

Sobotnia konfrontacja obu zespołów będzie już szóstym oficjalnym spotkaniem, które rozegrają między sobą drużyny SPR-u Safo Lublin i Interferii Zagłębia Lubin w tegorocznym sezonie. Przypomnijmy, że oprócz meczu z pierwszej rundy, kiedy to zawodniczki z Dolnego Śląska wygrały we własnej hali 33:25, ponadto ekipy rywalizowały w trzeciej rundzie Pucharu EHF oraz w półfinale Pucharu Polski. Oba mecze pucharowe zakończyły się sukcesem lubelskich szczypiornistek. Czy zatem potyczki ligowe w rundzie zasadniczej między ekipami z Lublina i Lubina zakończą się zwycięstwem zawodniczek Zagłębia? Trudno przypuszczać, gdyż jak pokazały dwa ostatnie spotkania Pucharu Polski, rywalizacja między tymi ekipami jest bardzo zacięta, tym bardziej, że zespoły walczą o drugą pozycję przed rozgrywkami play-off. W ostatnim meczu, który odbył się w środę, na wyróżnienie w drużynie prowadzonej przez Jana Packę zasłużyły siostry - Edyta Malczewska (7 bramek) oraz Dorota Malczewska (8/5), natomiast dla Interferii najwięcej rzuciła Jelena Kordić (6/4). Ponadto dobre zawody rozegrała Joanna Obrusiewicz i Iwona Niedośpiał (po 5 bramek). Mimo wszystko, faworytem najbliższej konfrontacji są Mistrzynie Polski, za którymi przemawia atut własnego parkietu. Ligowa potyczka zapowiada się bardzo interesująco, a zgromadzona publiczność powinna być świadkami równie emocjonującego sportowego widowiska, co środowy mecz pucharowy. Czy będzie to już ostatnie spotkanie tych drużyn między sobą w tegorocznym sezonie? Zapowiada się, że nie, a zespoły z pewnością staną naprzeciwko siebie w decydujących meczach o medale...

Tak było w I rundzie:

Interferie Zagłębie Lubin - SPR Safo Lublin - 33:25 (16:13)

Tak było w poprzednim sezonie:

SPR Safo Lublin - Interferie Zagłębie Lubin - 32:28 (17:10)

Interferie Zagłębie Lubin - SPR Safo Lublin - 26:31 (13:16)

Ruch Chorzów - Łącznościowiec Szczecin 23.02.2008r. - godz. 19:00

Będzie to pojedynek dwóch drużyn, które łącznie przegrały aż osiemnaście ostatnich ligowych meczów. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego doznały sześć kolejnych porażek, w tym także z niżej notowaną Słupią Słupsk. W ostatniej kolejce zawodniczki z Chorzowa przegrały derby Górnego Śląska ze Zgodą Ruda Śląska 24:28. Mimo porażki z dobrej strony zaprezentowała się rozgrywająca Monika Samsel, która popisała się wysoką skutecznością (8 bramek). Piłkarki ręczne ze Szczecina nie wygrały spotkania od 6 października ubiegłego roku (od 12 kolejek) i z dwoma punktami zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Ekipa z Pomorza swój ostatni mecz ligowy rozgrywała aż dwa tygodnie temu. Przypomnimy, że mecz 19. kolejki z SPR-em odbył się awansem 7 stycznia, dlatego ostatnim spotkaniem szczecinianek była konfrontacja w Słupsku. Łącznościowiec w potyczce ze swoim bezpośrednim konkurentem doznał porażki 21:26, a najskuteczniejszymi szczypiornistkami okazały się: Justyna Dutkowska i Dorota Kowalewska (po 7 bramek). Młody i niedoświadczony zespół ze Szczecina niestety mocno odstaje sportowymi umiejętnościami od większości ekip występujących w ekstraklasie. Mimo, że drużyna ze Szczecina od lat występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej, tegoroczny sezon dla zdecydowanej większości zawodniczek jest pierwszym na parkietach ekstraklasy. Ma do swoje odzwierciedlenie w wynikach. W najbliższym meczu to rywalki będą zdecydowanym faworytem i każdy inny wynik, niż zwycięstwo chorzowianek będzie sporą niespodzianką.

Tak było w I rundzie:

Łącznościowiec Szczecin - Ruch Chorzów - 18:29 (7:16)

Tak było w poprzednim sezonie:

Łącznościowiec Szczecin - Ruch Chorzów - 28:21 (13:10)

Ruch Chorzów - Łącznościowiec Szczecin - 26:29 (11:16)

Łączpol Gdynia - AZS Politechnika Koszalińska 24.02.2008r. - godz. 15:00

Będzie to drugie spotkanie w 20. kolejce spotkań ekstraklasy kobiet, w którym dojdzie do ponownej konfrontacji dwóch drużyn, które rywalizowały między sobą w niedawno rozgrywanym półfinale Pucharu Polski. Zwycięsko z pucharowej potyczki wyszły akademiczki z Koszalina, wygrywając oba spotkania: 23:20 na wyjeździe, oraz 32:26 przed własną publicznością. Dodatkowo drużyna Politechniki prezentuje w ostatnim okresie znakomitą formę, wygrywając pod rząd sześć kolejnych ligowych spotkań. Przed tygodniem podopieczne Waldemara Szafulskiego sprawiły swoim sympatykom nie lada niespodziankę, pokonując we własnej hali ekipę, która nie przegrała od prawie pięciu miesięcy: Dablex AZS AWFiS Gdańsk 24:22. Duży wkład w sukcesy drużyny ma doświadczona środkowa rozgrywająca Iwona Szafulska, która jest obecnie w życiowej formie (36 bramek w czterech ostatnich meczach). Łączpol Gdynia przed tygodniem doznał porażki w Piotrkowie Trybunalskim, ulegając miejscowej drużynie Piotrcovii 27:28. Najbliższy niedzielny mecz, rozgrywany w hali w Rumii będzie miał bardzo duże znaczenie. Wygrana miejscowego zespołu, pozwoli podopiecznym Grzegorza Gościńskiego w dalszym ciągu walczyć o trzecie miejsce przed fazą play-off. W przypadku zwycięstwa zespołu gości, ekipa z Koszalina zbliży się w ligowej tabeli na punkt do gdynianek. Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco, ale na końcowe rozstrzygnięcie trzeba poczekać do niedzieli.

Tak było w I rundzie:

AZS Politechnika Koszalińska - Łączpol Gdynia - 32:36 (16:17)

Tak było w poprzednim sezonie:

brak spotkań

Źródło artykułu: