MŚ w łyżwiarstwie szybkim: Rozczarowanie na Thialfie, Polacy bez medalu

Biało-Czerwoni spisali się nieźle, do podium sporo jednak zabrakło. Najlepiej w polskiej drużynie wypadł Zbigniew Bródka. Mistrz olimpijski z Soczi na swoim koronnym dystansie zajął szóstą lokatę, do lokaty medalowej tracąc ponad sekundę. Dopiero ósmy był trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Jan Szymański. Tuż za jego plecami sklasyfikowany został Konrad Niedźwiedzki.
[ad=rectangle]
Złoto zdobył Yuskov, który na Thialfie pojechał fenomenalnie. Rosjanin przez cały bieg trzymał fantastyczne tempo, bijąc rekord toru ustanowiony przez Shaniego Davisa. Obrońca tytułu do mistrzowskiej rywalizacji przystąpił w już szóstym biegu. Do fenomenalnego poziomu, na którym zawiesił poprzeczkę, nie doskoczył nikt.

Srebro powędrowało na szyję Denny'ego Morrisona, a brąz zdobył niesiony dopingiem miejscowej publiczności Koen Verweij. Dużego pecha miał inny Holender, Kjeld Nuis. 25-latek po trzech kółkach legitymował się czasem uprawniającym go do walki o podium, na ostatnim okrążeniu przytrafiła mu się jednak kontuzja.

Piątkową walkę o mistrzowskie laury wyścigiem na 1000 metrów rozpoczęły panie. Rywalizację zgodnie z oczekiwaniami zdominowały Amerykanki Brittany Bowe i Heather Richardson. Przedstawicielki gospodarzy na podium zabrakło. Ireen Wüst walkę o trzecie miejsce przegrała z Karoliną Erbanovą.

1000 metrów kobiet

1500 metrów mężczyzn