4 
Gwardia w Legnicy potwierdziła, że jest drużyna z innej bajki. Zdaniem fachowców zespół trenera Rafała Kuptela ma dziś potencjał na play-offy PGNiG Superligi. Chyba nie jest to opinia na wyrost. W starciu z gwardzistami Siódemka Miedź nie miała najmniejszych szans.
[ad=rectangle]
Gwardia szybko pozbawiła gospodarzy złudzeń. Mecz rozpoczął się od 4:0 w 7 min. Później legniczanie nieco podgonili wynik i w 19 min. przegrywali już tylko 7:11. Po pierwszych 30 minutach było już jednak 17:9 dla Gwardii i wówczas stało się jasne, że druga połowa będzie już tylko formalnością.
Ostatecznie Siódemka Miedź wysoko przegrała 19:33. Co ciekawe, ani jednej bramki nie zdołali zdobyć najlepsi strzelcy legnickiej drużyny - Tomasz Kozłowski i Robert Szuszkiewicz. Dobrą dyspozycję rzutową z ostatnich tygodni potwierdził za to Stanisław Makowiejew, który trafił aż 8 razy.
Gwardia na swoim koncie ma już 18 zwycięstw i rozgrywki zakończy zapewne z kompletem punktów. W I lidze na skład, którym dysponuje trener Kuptel, zwyczajnie nie ma mocnych. A Siódemka Miedź? Wciąż ma szanse na walkę o drugie miejsce premiowane udziałem w barażach o awans do elity. Do wicelidera - KSSPR Końskie legniczanie tracą obecnie 4 punkty.
Siódemka Miedź Legnica - PE Gwardia Opole 19:33 (9:17)
Siódemka:
Mazur, Matkowski, Wyszogrodzki - Skiba 3, Płaczek 1, Szuszkiewicz, Czuwara 1, Piwko 1, Nastaj 1, Wita, Mosiołek 2. J. Będzikowski 2, Makowiejew 8, Kozłowski, Antosik.
Kary: 10 min.
Gwardia: Malcher, Buchcic - Swat 1, Trojanowski 3, Knop 4, Rumniak 4, Zeljic 5, Mokrzki 4, Jankowski 6, Prokop 1, Lasoń 3, Całujek 2, Scepanović, Baran, Simić, Zając.
Kary: 4 min.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
