Sparta Oborniki wygrała trzy mecze w ciągu pierwszych sześciu kolejek. Później jednak podopieczne Tomasza Konitza przegrały dziesięć ligowych meczów z rzędu i spadły na ostatnie miejsce w lidze. AZS AWF Warszawa również czekają na pierwszą wygraną w 2015 roku i będą musiały zacząć wygrywać, jeśli chcą utrzymać się w I lidze.
[ad=rectangle]
Na ławce Sparty Oborniki znalazło się zaledwie jedenaście zawodniczek, z czego trzy nie wyszły na boisko. Zespół ze stolicy dysponował czterema zawodniczkami więcej. Ekipa prowadzona przez Pawła Kapuścińskiego i Daniela Lewandowskiego, w 17 minucie po rzucie Zuzanny Olejnik prowadziła 7:4. Później jednak gospodynie zaczęły odrabiać straty.
Duża w tym rola Joanny Gładeckiej, która rzuciła cztery bramki w ciągu pierwszych 30 minut. Ostatecznie na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 12:12. Po zmianie stron oborniczanki szybko rzuciły pięć bramek z rzędu i wyszły na prowadzenie, którego już nie oddały.
Co prawda warszawianki zdołały jeszcze zmniejszyć stratę do dwóch bramek, jednak w końcówce spotkania w ataku uaktywniła się Urszula Filoda i ostatecznie Sparta Oborniki pokonała Akademiczki z Warszawy 32:27.
Sparta Oborniki - AZS AWF Warszawa 32:27 (12:12)
Sparta: Niezgodzka - Racka 8, Gładecka 6, Wasiak 6, Filoda 5, Niedzielska 4, Łakomy 3 oraz Żołyniak.
Kary: 4 min.
Karne: 2/5.
AZS AWF: Zamęcka, Backiel, Michalska - Lewandowski 6, Olejnik 6, Pawłowska 5, Pożoga 4, Bryl 2, Joszczuk 2, Mazurek 1, Adamowicz 1 oraz Gutowska.
Kary: 6 min.
Karne: 2/3.
Kary: Sparta - 4 min. (Gładecka 2 min., Wasiak 2 min.), AZS AWF - 6 min. (Lewandowska 2 min., Joszczuk 2 min., Pożoga 2 min.).
Sędziowie: Raszewski, Zaradny (Tczew).
Widzów: 100.