Orlen Wisła Płock przyjechała do Tarnowa dopełnić formalności i przypieczętować awans do turnieju finałowego o Puchar Polski. Wśród Nafciarzy zabrakło jedynie Adama Wiśniewskiego, Valentina Ghionea i Miljana Pusica. Prawie pełny skład płocczan bardzo ucieszył kibiców licznie zgromadzonych w hali Jaskółka w Tarnowie. Dla zawodników SPR-u Tarnów, gra przeciwko tak wybitnym zawodnikom również była spełnieniem sportowych marzeń.
Mecz w Tarnowie miał specjalną oprawę. Brązowi medaliści ostatnich Mistrzostw Świata zostali uhonorowani drobnymi podarunkami. Specjalny prezent od zespołu z Płocka otrzymał również twórca tarnowskiej piłki ręcznej, Stanisław Majorek.
Nafciarze szybko zbudowali solidną przewagę. Po pierwszym kwadransie prowadzili pięcioma bramkami (5:10). W ataku pozycyjnym często wykorzystywali Kamila Syprzaka, natomiast w kontrataku najszybszy był Ivan Nikcević. W zespole gości największe zagrożenie tworzyli rozgrywający, Daniel Dutka i Łukasz Nowak.
Grę tarnowskiego zespołu ożywiło wejście Mikołaja Grzesika, który płynnie rozprowadzał piłkę. Jednak solidna defensywa Wisły nie pozwalała na łatwe zdobywanie bramek. Mimo to, tarnowianie przestali seryjnie tracić piłki i grali bez kompleksów przeciwko tak utytułowanej drużynie.
Ostatnie 5 minut pierwszej części spotkania należało do podopiecznych Manolo Cadenasa. Tarnowianie popełnili kilka prostych błędów co szybko wykorzystali Nafciarze. Dzięki temu powiększyli przewagę do ośmiu bramek i na przerwę schodzili przy stanie 14:22.
Po przerwie w bramce gospodarzy pojawił się Mariusz Nowak, który zaliczył kilka świetnych interwencji. Jednak goście rozgrywali bardzo dobre spotkanie. Co chwilę w kierunku bramki gości wyprowadzane były kontrataki, które z czystych pozycji kończyli obrotowi lub skrzydłowi. Do 48 minuty, przewaga płocczan urosła do 16 bramek (19:35).
Obraz gry nie zmienił się do końca spotkania. Obaj trenerzy skorzystali z usług wszystkich swoich zawodników. Mecz zakończył się wynikiem 23:45. Warto zaznaczyć jednak, że w tym pojedynku nie było przegranych. Była to wielka promocja dla tarnowskiej piłki ręcznej. Hala Jaskółka już dawno nie widziała takiego widowiska i tak licznie zgromadzonych fanów. Po meczu zostały wręczone nagrody MVP. W zespole gości wyróżniał się Ivan Nikcević, a w drużynie gospodarzy Mikołaj Grzesik.
Orlen Wisła Płock zapewniła sobie udział w turnieju Final Four, który zostanie rozegrany 25-26 kwietnia na warszawskim Torwarze. Oprócz Nafciarzy, udział w nim zapewnili sobie również szczypiorniści Vive Tauron Kielce.
SPR Tarnów - Orlen Wisła Płock 23:45 (14:22)
SPR Tarnów: Barnaś, Nowak M., Ciochoń, Szostak - Grzesik 6, Dutka 6, Nowak Ł. 3, Karwowski 3, Szatko 2, Waligóra 1, Jewuła 1, Kubisztal 1, Gabiga, Kowalik, Wajda, Sokół
Orlen Wisła Płock: Morawski, Corrales - Piechowski 6, Nikcevic 6, Zelenovic 6, Racotea 5, Montoro 4, Daszek 4, Syprzak 4, Jurkiewicz 3, Kwiatkowski 3, Rocha 2, Tioumentsew 2,
Kary: Orlen (2 min Racotea, 2 min Piechowski)
Sędziowali: Dębski, Rodacki (Kielce)
...... Dutka i Nowak. To mecz był w Płocku ?????
Dzięki! Życzę powodzenia w lidze i w przyszłości awansu do ekstraklasy.
Fohttps://plus.google.com/photos/112367625867939692464/albums/6122667535007848545 Czytaj całość