Szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski, aby myśleć jeszcze o utrzymaniu, muszą szukać punktów w każdym spotkaniu. Sprawę nieco skomplikowała porażka w Piotrkowie Trybunalskim. - Nasza sytuacja po każdym przegranym meczu staje się coraz bardziej skomplikowana. Po dwóch zwycięstwach z rzędu przegraliśmy w Piotrkowie i trzeba przyznać, że Piotrkowianin był od nas lepszy w każdym elemencie gry. To spotkanie już za nami i od poniedziałku skupiamy się na kolejnym przeciwniku - mówi Doman Leitgeber.
W kolejnym meczu czerwono-czarni zagrają z beniaminkiem Warszawianką Warszawa, który zaczyna prawdziwy maraton ważnych spotkań MKS-u Poznań. - Przed nami seria bardzo ważnych spotkań. Nie możemy pozwolić sobie na utratę kolejnych punktów - dodaje rozgrywający Maciej Tokaj.
[ad=rectangle]
Poznaniaków czeka ciężki mecz, podopieczni Tomasza Porzezińskiego w tym sezonie zaskakują pozytywnie, zajmują 9. miejsce a na swoim koncie mają aż 19 punktów. Natomiast zawodnicy MKS-u do bezpiecznej pozycji tracą pięć punktów.
- Warszawianka to beniaminek, ale kilku zawodników ma dość duże ligowe doświadczenie. Sytuacja kadrowa w obu zespołach jest w miarę podobna, bo jedna i druga drużyna boryka się z dużą liczbą kontuzji - mówi o Warszawiance trener poznaniaków. Podobnego zdania co trener jest również Maciej Tokaj. - W przerwie zimowej odeszło od nich kilku zawodników, jednak zespół wciąż prezentuje się bardzo dobrze i pokonuje wyżej notowanych rywali.
Podsumowując, w sobotnim meczu nie powinno zabraknąć emocji. - Na pewno czeka nas trudne zadanie, ale do tego już się przyzwyczailiśmy. Gramy na własnym terenie i zrobimy wszystko, żeby rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść - mówi Doman Leitgeber.
Jak zapowiada Tokaj zawodnicy do tego spotkania przystąpią mocno zmotywowani. - Mocno pracujemy na treningach i mamy nadzieję, że przyniesie to efekty w postaci dwóch punktów. Jednak przed nami bardzo trudne spotkanie, w którym będziemy musieli dać z siebie sto procent.