Dolnośląskie derby dla Siódemki Miedzi - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - ŚKPR Świdnica
Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica wygrali 28:16 z ŚKPR Świdnica w zaległym spotkaniu I ligi. Zespół trenera Piotra Będzikowskiego wrócił na trzecie miejsce w tabeli.
Już po kwadransie było 8:2 dla Siódemki. Goście odbijali się od legnickiej defensywy, a jeśli już zdołali oddać rzut, to pudłowali, albo świetnie bronił Łukasz Mazur. W efekcie w pierwszych 30 minutach skompromitowali się zdobywając zaledwie ... 5 bramek! Siódemka rzuciła ich 14, a jej dorobek byłby pewnie większy, gdyby podkręciła tempo.
W drugiej połowie trener Będzikowski mógł pozwolić sobie na komfort posadzenia na ławce Tomasza Kozłowskiego, Mateusza Płaczka i Wojciecha Czuwary. Na parkiecie pojawili się juniorzy - Bartosz Skiba, Kamil Mosiołek, Michał Antosik i Konrad Cegłowski.
- Dokonałem wielu zmian, bo nie było sensu forsować tempa i śrubować wyniku. Młodzież miała okazję pograć w 1. lidze, co może się przydać w kontekście czekającego ją finału MP juniorów. A czołowi zawodnicy nie stracili zbyt wielu sił przed sobotnim trudnym meczem w Grodkowie - mówił po meczu trener Piotr Będzikowski, który nie ukrywał, że najbardziej cieszy go świetna postawa zespołu w defensywie. Szczególnie w pierwszych 30 minutach.
Siódemka wygrywając z ŚKPR wróciła na najniższy stopień ligowego podium. A świdniczanie przegrali piąty mecz z rzędu i widmo degradacji do 2. ligi zagląda im w oczy coraz śmielej.
Siódemka Miedź Legnica - ŚKPR Świdnica 26:18 (14:5)
Siódemka: Mazur, Matkowski, Wyszogrodzki - Szuszkiewicz 4 (CZ 49), Skiba 2, Antosik 1, Płaczek 2, Cegłowski 1, Czuwara 3, Piwko, Nastaj 1, Wita 1, Mosiołek 3, J. Będzikowski 1, Makowiejew 3, Kozłowski 4.
Kary: 10 min.
ŚKPR: Gil, Bajkiewicz - Misiejuk 2, Węcek 2, Piędziak 4, Chaber 1, K. Rogaczewski 4, Krzaczyński 2, P. Rogaczewski 1, Kłoda 1, Ciosek 1, Rzepecki, Motylewski, Dębowczyk, Czerwiński, Bieżyński.
Kary: 10 min.
