Wstrząs przed walką o utrzymanie. Olimpia-Beskid Nowy Sącz z nowym trenerem

[tag=46389]Dusan Danis[/tag] przestał być szkoleniowcem sądeckich szczypiornistek. Zespół nie wygrał ani jednego meczu w 2015 roku. Następcą Słowaka został doświadczony polski trener, pracujący ostatnio w Piotrkowie.

Janusz Szymczyk, bo o nim mowa, we wtorek poprowadził pierwszy trening ze szczypiornistkami Olimpii-Beskidu. Poprzednio przez pół roku pracował w męskim zespole Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. W grudniu złożył rezygnację. Wcześniej był szkoleniowcem między innymi żeńskich zespołów Ruchu Chorzów i Piotrcovii. Z tym drugim zespołem zajął trzecie i czwarte miejsce w Superlidze, a ze śląską ekipą dwukrotnie szóstą pozycję.
[ad=rectangle]
Zarząd nowosądeckiego klubu zdecydował się na zmianę z powodu niezadowalających wyników. Czarę goryczy przelała porażka 27:28 w wyjazdowym starciu z SPR-em Oklusz. - Liczyliśmy na zwycięstwo i z przebiegu gry nic nie wskazywało, że możemy przegrać. Niestety w 5 minut wszystko legło w gruzach. Stwierdziliśmy, że musimy coś zmienić. Mimo rzetelnej pracy trenera Dusana Danisa, brakowało punktów. Nie mamy teraz możliwości pozyskania zawodniczek, więc próbujemy takiego rozwiązania. Być może nowy trener poskłada to w całość. Dziewczyny mają umiejętności i myślę, że tu bardziej psychika odgrywa rolę. Trzeba mądrze poukładać zespół i liczę, że się utrzymamy w PGNiG Superlidze - komentuje prezes Wiesław Rutkowski.

Janusz Szymczyk pomoże sądeczankom utrzymać się w Superlidze?
Janusz Szymczyk pomoże sądeczankom utrzymać się w Superlidze?

Trener Szymczyk na razie dostał zadanie poprowadzenia zespołu w fazie play-out. Zarząd Olimpii-Beskidu liczy, że przyda się jego doświadczenie, ale też twarda ręka. - Szkoleniowiec ten znany jest z dyscypliny i stanowczości, a tego nam na boisku potrzeba. Gramy niekonsekwentnie i mamy dramatycznie dużo straconych bramek, co jest powodem naszych niepowodzeń i największym mankamentem - podkreśla Rutkowski.

Janusz Szymczyk nie był jedynym kandydatem do objęcia drużyny z Nowego Sącza. Wśród potencjalnych następców trenera Dusana Danisa wymieniany był jego rodak Jan Packa, ale też Zdzisław Wąs.

Komentarze (16)
DZIDZIUŚ 5
18.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie trzeba być fachowcem żeby ocenić które panienki grają a które oddają kupony do kasy wcześniej nie podobała i się trenerka teraz spóśćiły słowaka kto następny? a Gdańsk czy Szczecin nie ważn Czytaj całość
avatar
Monika Rutecka
18.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiem ze na mój komentarz może paść wiele gromów ale warto się zastanowić czy nie ma w nim ziarna prawdy , dziewczyny zasługują na dalsza grę i życze i
m jak najlepiej ale jeżeli one się wreszc
Czytaj całość
avatar
Monika Rutecka
18.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
tylko tak naprawdę czy to wina trenera ze dziewczyny nie wygrały meczu , myślę ze trochę gwiazdorstwo uderzyło im do głowy i jeżeli w druzynie trener nie ma decydującxego głosu o ustawieniu dru Czytaj całość
Poeta
18.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sportowo Nowy Sącz wygląda słabo. Trzy zawodniczki dogadane w Gdańsku. Jedyne co może uratować Olimpie to kontakty Szymczyka i łatwienie utrzymania przy zielonym stoliku, Rutkowski wiedział co Czytaj całość
avatar
Observator
17.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Janek P. wolny ? No to może... ale ponoć nie wchodzi się 2x do tej samej wody !