Podczas odbywającego się w Walencji spotkania Komitetu Wykonawczego Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej zapadła decyzja o przedłużeniu umowy z Kolonią i Lanxess Areną na organizację Final Four Ligi Mistrzów do 2020 roku.
[ad=rectangle]
Według dotychczasowego kontraktu ostatni turniej finałowy miał zawitać nad Ren w 2016 roku. Nowa umowa będzie obejmowała okres od 2017 do 2020 roku, ale co istotne znajdzie się w niej klauzula, która umożliwi jednorazowe przeniesienie imprezy do innego miasta. Będzie to się mogło odbyć w 2018, 2019 lub 2020 roku.
Kolonia gości najlepsze klubowe ekipy Europy od sezonu 2009/2010, kiedy to zmieniono system rozgrywek i wprowadzono dwudniowy finał, w którym mierzą się ze sobą cztery zespoły.
- W ciągu ostatnich pięciu lat mogliśmy się cieszyć z olbrzymiego wsparcia zarówno miasta Kolonii, jak i Lanxess Areny i ta bliska współpraca niewątpliwie przyczyniła się do wielkiego sukcesu Velux EHF Final4. Osiągnąwszy do tej pory tak wiele, z niecierpliwością czekamy na dalsze wzmacnianie naszego partnerstwa w kolejnych latach - powiedział po podpisaniu nowej umowy prezydent Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej, Jean Brihault.
- Kolonia to bez wątpienia właściwe miejsce do rozegrania turnieju Final Four. Ten fakt potwierdzają dziesiątki tysięcy fanów piłki ręcznej, którzy wracają co roku do tego miasta by być świadkami wielkiego święta sportu o rozrywki - dodał Brihault.
W obecnym sezonie o udział w turnieju finałowym walczy jeden zespół znad Wisły - Vive Tauron Kielce. Aby zagrać w Lanxess Arenie mistrzowie Polski muszą najpierw pokonać Vardar Skopje. Kielczanie już raz wzięli udział w finale w Kolonii, w sezonie 2012/2013 zajęli trzecie miejsce.