Męczarnie faworyta - relacja z meczu Polski Cukier Pomezania Malbork - Real Astromal Leszno

Szczypiorniści Polskiego Cukru Pomezanii ponownie długo męczyli się z niżej notowanym zespołem. Tym razem pokonali Real Astromal 27:26, a aż trzech zawodników zostało ukaranych czerwonymi kartkami.

Patrząc na tabelę, zdecydowanym faworytem tego spotkania była Polski Cukier Pomezania Malbork. Zawodnicy z Pomorza mają na swoim koncie dużo więcej punktów niż leszczynianie, a dodatkowo mieli przewagę własnej hali. W tym sezonie już kilka razy Pomezania męczyła się z zespołami, z którymi powinna zwyciężyć wysoko i tak też było tym razem.
[ad=rectangle]
W tym spotkaniu obowiązki służbowe zatrzymały Igora Stankiewicza i drużynę poprowadził Grzegorz Sibiga. Od początku mecz był bardzo wyrównany. Jeszcze w 14. minucie po rzucie Michała Przekwasa, na tablicy wyników widniał rezultat 7:7. Cztery kolejne bramki rzucili jednak gracze z Malborka i po tym, jak bramkarza rywali pokonał Marcin Miedziński, było już 11:7.

W końcówce pierwszej połowy uaktywnili się jednak leszczynianie. W ciągu ostatnich pięciu minut tej części spotkania rzucili cztery bramki nie tracąc żadnej i po trafieniu Marcina Giernasa, po 30 minutach sensacyjnie prowadzili 15:14. Po zmianie stron, przez 20 minut świetnie w obronie grała jednak Pomezania.

Gospodarze spotkania stracili przez ten czas zaledwie cztery bramki, a rzucili dziesięć i po trafieniu Macieja Suwisza - zdobywcy jedenastu bramek w meczu, prowadzili już 24:19. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się spokojną wygraną Polskiego Cukru Pomezanii, ponownie uaktywnili się goście.

Po trzech bramkach z rzędu przegrywali już tylko różnicą dwóch bramek. Ostatecznie Realowi Astromal zabrakło jednak czasu na odrobienie całej straty. Wynik meczu na 27:26 ustalił Damian Krystkowiak, rzucając celnie w ostatniej minucie spotkania. Końcówka była bardzo nerwowa. Aż dwaj zawodnicy klubu z Malborka - Marek Boneczko i Łukasz Cieślak zakończyli tę potyczkę z czerwonymi kartkami.

Polski Cukier Pomezania Malbork - Real Astromal Leszno 27:26 (14:15)

Polski Cukier Pomezania: R.Kądziela, P.Kądziela - Suwisz 11, Cieślak 6, Boneczko 3, Wiak 3, Dukszto 1, Potoczny 1, Maluchnik 1, Miedziński 1 oraz Cielątkowski.
Kary: 10 min.
Karne: 3/4.

Real Astromal: Kruk, Musiał, Skorupiński - Przekwas 6, Krystkowiak 6, Wesołek 6, Giernas 3, Wierucki 2, Misiaczyk 2, Łuczak 1 oraz Jasiczek, H.Szkudelski.
Kary: 18 min.
Karne: 2/3.

Kary: Polski Cukier Pomezania - 10 min. (Cieślak 2 min. - cz.k., Boneczko 2 min. - cz.k., Maluchnik 4 min., Hanis 2 min.), Real Astromal - 18 min. (Szkudelski 6 min. - cz.k., Misiaczyk 4 min., Przekwas 2 min., Giernas 2 min., Jasiczek 2 min., Musiał 2 min.).
Sędziowie: Sarnowski, Kaniecki (Brodnica).
Widzów: 200.

Komentarze (2)
avatar
z5c
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie wiem kto to pisze, ale to jest jedna wielka tragedia. w artykule jest napisane, że bramkę rzucił Miedziński, a na dole, w zapisanych bramkach nie istnieje. Za co dostali te czerwone kartki Czytaj całość