Lider udzielił lekcji w II połowie - relacja z meczu MKS Henri Lloyd Brodnica - KPR Borodino Legionowo

Faworyt niedzielnego spotkania mógł być tylko jeden. MKS Henri Lloyd Brodnica mimo ambitnej postawy, nie zdołał zachować pierwszoligowego bytu i w przyszłym sezonie będzie występować w drugiej lidze. KPR Borodino Legionowo niedawno świętował awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
[ad=rectangle]
Gospodarze postawili się tylko na początku spotkania. W dziewiątej minucie po rzucie Mateusza Orłowskiego, MKS Henri Lloyd Brodnica przegrywał 4:5. Później zaczęli dominować podopieczni Roberta Lisa. Rzucili pięć bramek z rzędu i gdy na listę strzelców wpisał się Tomasz Kasprzak, wyszli na prowadzenie 10:4.

Do przerwy utrzymywało się pewne prowadzenie KPR-u Borodino, który schodził na nią przy wyniku 10:15. Po zmianie stron gospodarze zaczęli jednak bardzo ambitnie. Rzucili trzy bramki z rzędu i Mateusz Matlach - najskuteczniejszy zawodnik spotkania doprowadził do wyniku 13:15.

Z biegiem czasu KPR Borodino Legionowo zaczął jednak pokazywać, że jego awans to nie jest przypadek. Goście w ciągu 27 minut drugiej połowy rzucili 21 bramek i konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 25:36. Obu ekipom pozostały jeszcze trzy mecze na tym szczeblu rozgrywek.

MKS Henri Lloyd Brodnica - KPR Borodino Legionowo 25:36 (10:15)

MKS Henri Lloyd: Jankowski, Kaczmarski, Muszak - Matlach 8, Kryczka 6, Orłowski 5, Kruszewski 4, Malinowski 2 oraz Zakrzewski, Bidziński, Biliński, Wiśniewski, Mazur, Wajc.
Kary: 6 min.
Karne: 3/4.

KPR Borodino: Krekora, Ner - Ciok 7, Gawęcki 6, Titow 5, Kuśmierczyk 5, Suliński 4, Bożek 3, Brinovec 2, Wolski 1, Wuszter 1, Kasprzak 1, Prątnicki 1.
Kary: 12 min.
Karne: 3/3.

Kary: MKS Henri Lloyd - 6 min. (Malinowski 2 min., Kryczka 2 min., Matlach 2 min.), KPR Borodino - 12 min. (Kasprzak 4 min., Bożek 2 min., Suliński 2 min., Titow 2 min., Ciok 2 min.).
Sędziowie: Pilarski (Władysławowo), Dejna (Tczew).
Widzów: 80.