Bezproblemowe zwycięstwo i pewny awans Nafciarzy - relacja z meczu SPR Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock bez przeszkód drugi raz pokonali Chrobrego Głogów. Dzięki wygranej na Dolnym Śląsku Nafciarze zameldowali się już w półfinale play-off PGNiG Superligi.

Po pierwszym spotkaniu w Orlen Arenie wicemistrzom Polski brakowało już tylko jednego kroku do miejsca w medalowej czwórce ligowych rozgrywek, który zamierzali wykonać w piątkowe popołudnie na Dolnym Śląsku. Głogowianie, mimo iż grali we własnej hali faworytem potyczki z dużo wyżej notowanym rywalem z pewnością nie byli. Mieli jednak ambitne plany przedłużenia ćwierćfinałowej rywalizacji do trzeciego decydującego pojedynku na Mazowszu. Mimo przedmeczowych zapowiedzi pokrzyżować zamiarów Nafciarzy się nie udało.
[ad=rectangle]
Chrobry rozpoczął spotkanie obiecująco od dwóch szybkich bramek skrzydłowych - Wiktora Kubały i Rafała Biegaja. Na w miarę wyrównane starcie z płocką siódemką gospodarzy stać było przez jedynie pierwszy kwadrans. Dwubramkowe prowadzenie tuż po pierwszym gwizdku arbitrów było jedynie miłym złego początkiem. Szczypiorniści Orlen Wisły szybko zwarli szyki i narzucili swój styl gry, który pozwolił im mgnieniu oka zbudować przewagę po swojej stronie. Już w 24. minucie mieli na swoim koncie dwukrotnie większą liczbę bramek (6:12).

Podopieczni Manolo Cadenasa wykorzystywali wszystkie błędy rywali bezlitośnie karcąc miejscowych kolejnymi trafieniami. Chrobry miał spore problemy w akcjach ofensywnych, co w główniej mierze było zasługą bardzo dobrze funkcjonującej tego dnia linii obronnej płocczan na czele z Marcinem Wicharym w bramce. Głogowska drużyna w premierowych 30. minutach pokonała "Wichurę" zaledwie osiem razy, co warte podkreślenia nie wykorzystując aż trzech rzutów karnych.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze nie mieli żadnych argumentów, aby móc odmienić losy meczu i zarazem całej ćwierćfinałowej rywalizacji. Przyjezdni kontynuowali swoją dobrą grę, z każdą minutą podwyższając swoją przewagę, która zbliżała ich do półfinału. W 50. minucie prowadzili już 28:14.

W ostatnich dziesięciu minutach głogowianom udało się lekko podreperować rezultat na tablicy świetlnej. W tym okresie gry zdobyli oni aż sześć trafień przy zaledwie dwóch przeciwników. I tak spotkanie bez większej historii zakończyło się wynikiem 20:32. Orlen Wisła zameldowała się tym samym w półfinale rozgrywek, a Chrobremu pozostała rywalizacja o miejsca 5-8 na zakończenie sezonu.

Warto wspomnieć, iż w szeregach Nafciarzy podczas meczu na Dolnym Śląsku z powodu kontuzji kilku innych zawodników z podstawowego składu znalazło się dwóch wychowanków klubu - Maciej Skibiński oraz Jakub Moryń. Obaj młodzi gracze mieli okazję do debiutanckiego występu na parkietach PGNiG Superligi. Każdy z nich ponadto jednokrotnie wpisał się na listę strzelców.

SPR Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 20:32 (8:17)

SPR Chrobry: Stachera, Kapela - Gujski 2, Mochocki 2, Babicz 3, Świątek 1, Bąk 1, Tylutki, Biegaj 7, Kubała 3, Kandora, Witkowski 1.
Kary: 6 min.
Karne: 2/5.

Orlen Wisła: Wichary, Morawski - Jurkiewicz 3, Montoro 4, Zelenović 1, Tioumentsev 1, Racotea 2, Wiśniewski 8, Daszek 4, Syprzak 5, Skibiński 1, Moryń 1, Piechowski 2.
Kary: 2 min.
Karne: 3/4.

Kary: SPR Chrobry - 6 min. (Kandora - 4 min., Witkowski - 2 min.); Orlen Wisła - 2 min. (Piechowski).

Sędziowie: Kopiec - Zubek
Widzów: ok. 900.

Źródło artykułu: