Górnik Zabrze z MMTS-em Kwidzyn bez czterech kluczowych zawodników

Bez czterech graczy w daleką podróż do Kwidzyna udała się ekipa Górnika Zabrze. Podopieczni Patrika Liljestranda sobotnią potyczką z MMTS-em rozpoczną walkę o piąte miejsce w PGNiG Superlidze.

Szczypiorniści Górnika Zabrze - jako uczestnicy Final Four Pucharu Polski - nie mogli liczyć na dłuższą przerwę i po niespełna dwóch tygodniach wracają do walki w play offach PGNiG Superligi Mężczyzn. Po dwóch porażkach z Azotami Puławy w ćwierćfinałach, śląska drużyna będzie walczyła o odzyskanie twarzy z MMTS Kwidzyn.

Rywalizacja z ekipą z Pomorza będzie dla Trójkolorowych przepustką do gry o piąte miejsce na koniec sezonu. Wynik ten nikogo przy Wolności nie zachwyci, ale zważywszy na wciąż trudną sytuację kadrową zespołu z pewnością w obecnej sytuacji kibice z Zabrza wzięliby go w ciemno.
[ad=rectangle]
W batalii z kwidzynianami Górnik będzie musiał poradzić sobie bez czterech niezwykle ważnych zawodników. Do autokaru nie wsiedli bowiem kontuzjowani od dłuższego czasu Sebastian Suchowicz, Michał Kubisztal, Marek Daćko oraz Adam Twardo, który kontuzji nabawił się w ostatnich tygodniach. To mocno komplikuje sytuacje zabrzańskiej drużyny w obronie, bo "Kredka" obok "Kubła" stanowił jeden z jej filarów.

- Wszyscy wiemy, że nasza sytuacja kadrowa jest ciężka i przez to każdy z zawodników będzie musiał dać z siebie więcej, walczyć za dwóch. Mecz z Azotami, który wygraliśmy, pokazał jednak, że nawet grając w osłabieniu możemy grać dobrze i wygrywać wysoko. W Kwidzynie chcemy to potwierdzić, by meczem w Zabrzu wypełnić swoją misję - zapowiada Patrik Liljestrand, trener Górnika.

Drużyna ze Śląska bardzo dobrze radziła sobie w rywalizacji z MMTS-em. W bieżącym sezonie wygrała oba mecze z kwidzyńską ekipą. Najpierw u siebie triumfowała 32:26, a na terenie rywala triumfowała 37:28. - Tamte wyniki nie mają znaczenia. Skupiamy się na najbliższym meczu i na zadaniach, jakie przed nami stoją. Do Kwidzyna jedziemy po zwycięstwo - zapewnia szkoleniowiec drużyny z Wolności.

Źródło artykułu: