Szczęściu warto pomagać ciężką pracą - rozmowa z Marcinem Herrą, wiceprezesem ZPRP i dyrektorem EHF Euro 2016

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Jakie atrakcje związane z Euro 2016 czekają na kibiców w nadchodzących miesiącach?

- Rozpoczęliśmy już sprzedaż biletów, a za chwilę będziemy gotowi z drugim produktem czyli pakietami VIP/Hospitality, który ruszy 22 czerwca. Ponadto kończymy dopracowywać wszystkie szczegóły związane z halami, a już pod koniec maja podczas turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii, we współpracy z Europejską Federacją Piłki Ręcznej, będziemy promować Euro 2016. Tuż po jego zakończeniu, 1 czerwca ruszamy ze sprzedażą biletów na fazę finałową w Krakowie czyli półfinały oraz mecze o medale.

Równolegle zaczynamy też szczegółowe przygotowania do niezwykle ważnej imprezy, czyli oficjalnego losowania grup Euro 2016. Zorganizujemy je w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie, gdzie ceremonię może śledzić blisko 2 tysiące osób. Chcemy, by kibice w całej Europie dostrzegli, że piłka ręczna w Polsce jest bardzo popularną dyscypliną. W związku z tym planujemy zaprosić po 16 mieszkających w Polsce obywateli państw, które biorą udział w kwalifikacjach do Euro 2016. Chcemy, by losowanie było świętem piłki ręcznej, by kibice ubrani w narodowe barwy mogli przeżywać emocje wspólnie z nami. Nasze hasło to "Poczuj emocje" ("Feel the emotions"), a te związane są z kibicami, dopingiem, pozytywną atmosferą i fair play. To oczywiście wydarzenie formalne, ale chcemy, by miało już charakter i elementy związane z samym Euro 2016.
Dzień po ceremonii losowania odbędzie się finał akcji Szczypiorniak na Orlikach, w której udział bierze ponad 15 tysięcy dzieci z całej Polski. Finaliści tych zmagań wystąpią 20 czerwca w głównej hali Euro 2016 tuż przed towarzyskim meczem Polski z Danią. Temu spotkaniu z kolei będą towarzyszyły największe emocje sportowe, bo będzie to próba generalna przed Euro 2016, jak i zarazem rewanż za mistrzostwa świata w Katarze. Jeszcze w maju trafią do sprzedaży bilety na ten mecz. Już teraz chciałbym bardzo serdecznie zaprosić wszystkich kibiców, bo będzie to ostania okazja, aby przed Euro 2016 zobaczyć w Krakowie reprezentację Polski. Zaraz po meczu, 22 czerwca rozpoczynamy natomiast dystrybucję wejściówek na mecze w Katowicach, Wrocławiu oraz Gdańsku.

Ciekawą dla kibiców akcją będzie też Trophy Tour. Może pan zdradzić szczegóły tego przedsięwzięcia?

- Po losowaniu grup Euro 2016 będziemy dokładnie wiedzieli w jakich miastach zagrają poszczególne drużyny. Wówczas rozpoczniemy działania realizowane na dwóch rynkach. Wspólnie z Polską Organizacją Turystyczną chcemy zaprosić do Polski jak największą liczbę kibiców, w związku z czym będziemy odwiedzać kraje, których reprezentacje wystąpią na Euro 2016. Dla naszych kibiców z kolei przygotowujemy spotkania z gwiazdami piłki ręcznej, podczas których prezentowane będzie główne trofeum Euro 2016. Spotkaniom towarzyszyć będą oczywiście atrakcje dla kibiców, połączone z zabawami i konkursami. Z akcją "Trophy Tour" związane będą również inne przedsięwzięcia. Na 200 dni przed Euro 2016, 29 czerwca, przedstawimy krajowych ambasadorów Euro 2016, a w październiku, właśnie w czasie, gdy organizowana będzie akcja "Trophy Tour", każde z Miast-Gospodarzy oraz Region-Gospodarz ogłoszą swoich ambasadorów. Będą to nie tylko osoby, które w przeszłości były lub nadal są związane z piłką ręczną, ale zapraszamy również do akcji przedstawicieli świata biznesu, kultury czy innych dyscyplin sportowych, którzy aktywnie dopingują piłkarzy ręcznych.
Marcin Herra (pierwszy z lewej) Marcin Herra (pierwszy z lewej)
Nasza droga do Euro jest bardzo precyzyjnie opracowana. W jej skład wchodzi trzydzieści pięć obszarów i dwieście pięćdziesiąt zadań. Wszystko to wdrażamy już teraz, by podczas Euro 2016 udało się nam zrealizować trzy najważniejsze cele, jakie sobie postawiliśmy. Pierwszy z nich to doskonała jakość organizacji turnieju oraz wrażenia dla kibiców i gości, co jednocześnie przekłada się na promocję naszego kraju i Miast-Gospodarzy. Drugi to sukces sportowy, związany z zasadami fair-play i tym, by walka o końcowy rezultat była jak najbardziej sprawiedliwa. Marzeniem gospodarza każdej imprezy jest połączenie dobrej organizacji z sukcesem sportowym. Trzeci cel to z kolei przyspieszenie i zdynamizowanie działań związanych z rozwojem piłki ręcznej w Polsce. Wiele akcji realizowanych w ramach Związku Piłki Ręcznej w Polsce jest kierowana do najmłodszych, jak np. "Szczypiorniak na Orlikach" czy ruszający wkrótce, we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki, Narodowy Program Rozwoju Piłki Ręcznej. Nie traktujemy bowiem Euro 2016 w kategoriach końca drogi, a raczej jej początku i mocnego katalizatora.

Ponadto jesteśmy już po rozmowach z szefami klubów PGNiG Superligi, bo chcemy by w sezonie 2015/16 połączyć rozgrywki ligowe z promocją Euro 2016.

Euro 2016 będzie najważniejszą imprezą w historii piłki ręcznej w Polsce. Kibice szczypiorniaka już teraz nie mogą doczekać się startu turnieju, ale czy Pana zdaniem w styczniu 2016 roku piłka ręczna będzie sportem nr 1 w Polsce?

- Postawiliśmy sobie konkretne cele, mieszczące się w ramach naszych możliwości, by właśnie coś takiego się stało. Moim marzeniem jest, by 15 stycznia w całej Polsce widoczne były flagi, elementy związane z barwami narodowymi, jak i samym Euro 2016. Myślę, że w przypadku, gdyby powtórzył się scenariusz z Kataru, a więc polscy reprezentanci po bardzo emocjonujących meczach dotarliby do półfinału, to pobity zostałby rekord oglądalności meczu piłki ręcznej. Spotkanie o brązowy medal podczas mistrzostw w Katarze oglądało ponad 8 milionów widzów. Myślę, że gdyby Polacy podczas Euro 2016 zagrali o medal, to oglądalność przekroczyłaby 10 milionów, a w godzinie spotkania z udziałem Biało-Czerwonych puby, restauracje i domy żyłyby piłką ręczną. To byłoby coś wspaniałego, ale żeby to osiągnąć, to wszyscy musimy bardzo ciężko pracować. Zawodnicy wraz z trenerem uważnie przygotowują się podczas każdego zgrupowania. My z kolei dajemy z siebie wszystko w sprawach organizacyjnych. Wychodzimy z założenia, że szczęściu warto pomagać ciężką pracą.

Marcin Herra o Euro 2016 w Polsce: Porównania do Euro 2012 i MŚ w siatkówce będą nieuchronne

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×