Bertus Servaas o przejściu Mateusza Kusa do Vive: Cieszę się z tego transferu

Mateusz Kus od lipca będzie zawodnikiem świeżo upieczonego mistrza Polski - drużyny Vive Tauronu Kielce. - Cieszę się z tego transferu - nie kryje prezes klubu Bertus Servaas.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska
Czwartkowy pojedynek w Płocku, w którym kielczanie wywalczyli mistrzowską koronę na ligowych parkietach był ostatnim meczem w barwach żółto-biało-niebieskich zarówno dla Zeljko Musy, jak i Piotra Grabarczyka. Obaj obrotowi rozstają się ze stolicą województwa świętokrzyskiego i obierają kierunek za zachodnią granicę, gdzie występować będą w dwóch czołowych zespołach Bundesligi.
Ich miejsce w szeregach Vive Tauronu zajmie Mateusz Kus, dotychczas grający w zespole Azotów Puławy, który ciągle rywalizuje o brązowy medal w PGNiG Superlidze. Rosły kołowy związał się z mistrzem kraju dwuletnią umową. Bertus Servaas nie kryje zadowolenia, iż 28-latek w przez najbliższe dwa sezony będzie reprezentował kielecką drużynę. Zdaniem prezesa, w zawodniku tkwią spore niewykorzystane jeszcze pokłady potencjału.

- Cieszę się z tego transferu. Jestem przekonany, że Mateusz pod okiem Talanta Dujszebajewa poczyni duże postępy i stanie się nie tylko ważną postacią naszego zespołu, ale również mocno wyróżniającym się graczem Superligi. Wierzę w jego umiejętności, chęć pracy oraz charakter, który na pewno będzie chciał pokazać - podkreśla Holender.

Oficjalnie: Kus zagra w Vive Tauronie Kielce

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×