Siódemka Kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Energa AZS Koszalin) [12]
Czternaście celnych rzutów w jednym meczu robi spore wrażenie. Tym bardziej, że skrzydłowa Akademiczek była skuteczna zarówno po akcjach całego zespołu, jak i rzutach karnych. Karolina Kalska walnie przyczyniła się do pokonania Ruchu Chorzów. Imponowała wyjściami do kontrataków, świetnie walczyła o pozycje. Dwunaste wyróżnienie w Siódemce kolejki na pewno nie jest dziełem przypadku. 

Twoim zdaniem MVP kolejki to:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Kuba Andruk Zgłoś komentarz
    Dodam jeszcze że pierwsze newsy o transferze Niedźwiedź pojawiły się 28 kwietnia na sf komentarze do "pierwsza zawodniczka opuszcza", tylko wtedy wszyscy myśleli że chodzi o
    Czytaj całość
    Semenę! Mistrz z Lublina pisał: "chodzą też słuchy o transferach do nas, w tym jednym ''szokującym'' (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)." Observator mu odpisał: "W Polsce nie ma już ani jednej zawodniczki, której transfer do Lublina byłby "szokującym" (sorry) - co najwyżej są solidne "graczki" i trochę zdolnej młodzieży" Potem GrzesiekLBN: "1 jest. Semeniuk-Olchawa :) i tak już Zagłębie się sypie ;)" FerdeKiepski: "Och bys się zdziwił kto chce przyjść z Polski do Lublina. Ale trenerki nosami kręcą. Boją sie jej po prostu!!!" ps Czy to znaczy że Niedźwiedź już przed finałem wiedziała że będzie grała w Lublinie?
    • Kuba Andruk Zgłoś komentarz
      przeglad sportowy: Niedzwiedź sędziowie mocno wpłynęli na wynik
      • lubelski MKS Zgłoś komentarz
        Daj link do tego wywiadu
        • Kuba Andruk Zgłoś komentarz
          Właśnie przeczytałem wywiad w ps z Niedźwiedź jak wychwala lubelskich kibiców. Pierwsza była Duran, potem Grzyb która grając w Elblągu wychwalała jako najlepszych kibiców Ruchu,
          Czytaj całość
          teraz Niedźwiedź idąc do Montexu od razu zapomniała że przez wiele lat grała w Piotrcovii i Vistalu, czyli klubach gdzie kibice bardzo Montexu nie lubią. Nie podoba mi się takie WAZELINIARSTWO zawodniczek idących do nowego klubu i od razu zapominających gdzie wcześniej grały. Dobrze że byłe zawodniczki Koszalina UMIEJĄ SIĘ ZACHOWAĆ.