Orlen Wisła zrezygnowała z transferu Carlosa Ruesgi

Carlos Ruesga nie będzie zawodnikiem Orlen Wisły Płock. Wicemistrzowie Polski zrezygnowali z transferu hiszpańskiego rozgrywającego po tym, jak zerwał on więzadła krzyżowe prawego kolana.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Nazwisko 30-letniego szczypiornisty zaczęło przewijać się w kontekście przenosin do Orlen Wisły Płock w połowie kwietnia. Nafciarze byli poważnie zainteresowani usługami Hiszpana, który z zakontraktowanym już Dmitry Zhitnikovem miał stworzyć duet środkowych rozgrywających płockiej ekipy. Przenosiny Ruesgi na Mazowsze przekreśliła jednak poważna kontuzja.
3 maja w meczu eliminacji do Mistrzostw Europy 2016 przeciwko reprezentacji Niemiec 30-latek doznał kontuzji więzadeł krzyżowych prawego kolana. Przeprowadzone dzień później badania potwierdziły czarny scenariusz, który zakładał co najmniej półroczną przerwę Ruesgi w występach. Włodarze Nafciarzy zaczekali jeszcze na wyniki kolejnych badań kontuzjowanego kolana Hiszpana, ale gdy te ponownie potwierdziły poważny uraz, płocczanie zrezygnowali z finalizacji transferu.

Gdzie w przyszłym sezonie zagra 30-letni Hiszpan? Wraz z końcem obecnych rozgrywek byłemu graczowi m.in. Reale Ademar León wygaśnie kontrakt w MKB Veszprém. Ruesga na pewno odejdzie z ekipy mistrza Węgier, ale jego przyszłość pozostaje zagadką. Wątpliwe bowiem, by którykolwiek klub decydował się na podpisanie umowy z graczem, który do treningów powróci najwcześniej na początku grudnia.

Wisła rezygnując z usług Ruesgi ponownie rozpoczęła poszukiwania środkowego rozgrywającego. Jak potwierdził niedawno prezes klubu, Robert Raczkowski, zespół w letniej przerwie w rozgrywkach zasilą jeszcze trzej gracze - lewy rozgrywający, środkowy rozgrywający i obrotowy.

Oficjalne zakończenie sezonu w Płocku w poniedziałek

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×