Śląsk Wrocław postawił kropkę nad i - relacja z meczu Śląsk Wrocław - Siódemka Miedź Legnica
Po zwycięstwie w pierwszym meczu w Legnicy szczypiorniści Śląska Wrocław postawili w rewanżu kropkę nad i, pewnie wygrywając drugie spotkanie barażowe.
Siódemka co prawda po dwóch skutecznie wyegzekwowanych rzutach karnych przez Tomasza Kozłowskiego zmniejszyła stratę do trzech bramek, jednak inicjatywa wciąż leżała po stronie Śląska. Tuż przed końcem połowy swoje show rozpoczął Andrzej Kryński, który w ciągu minuty trzy razy ulokował piłkę w siatce i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 14:8.
W drugiej odsłonie Śląsk stopniowo zbliżał się do utrzymania w lidze. Około 40 minuty przewaga wynosiła już 8 bramek (20:12) i nie zanosiło się, by legniczanie mieli zagrozić rywalom. Wysokie prowadzenie sprawiło, że Wojskowi nieco spuścili z tonu. Przy dwuminutowej karze dla Kryńskiego trener Piotr Przybecki wycofał bramkarza, co niespodziewanie wykorzystał...bramkarz gości Paweł Matkowski. Gracz legniczan wykorzystał pusty posterunek po stronie Śląska i rzutem w stylu Artura Siódmiaka umieścił piłkę pod poprzeczką (22:14).
W ostatnich minutach wrocławianie kontrolowali przebieg spotkania i nie pozwolili rywalom zbliżyć się na mniej niż 6 "oczek". Legniczanom nie pomagały bramki Jacka Będzikowskiego juniora oraz Kamila Mosiołka. Do końca pojedynku na parkiecie wciąż niepodzielnie rządzili Wojskowi, którzy pewnie zwyciężyli 27:18. Tym samym Śląsk Wrocław mógł otwierać szampany i świętować utrzymanie w PGNiG Superlidze.
Śląsk Wrocław - Siódemka Miedź Legnica 27:18 (14:8)
Śląsk: Cudić, Prus - Krupa 1, Kryński 4, Herudziński 1, Koprowski, Garbacz, Jarowicz 1, Miszka, Adamuszek 1, Radojević 2, Wróblewski 2, Ścigaj 7/3, Białaszek 4, Telepnev 4
Kary: 8 minut
Karne: 3/3
Siódemka: Mazur, Matkowski 1 - Szuszkiewicz, Majewski 1, Skiba 3, Antosik, Płaczek, Cegłowski 1, Czuwara, Marcinkiewicz, Nastaj 1, Wita, Mosiołek 3, Będzikowski 4, Makowiejew, Kozłowski 4/3
Kary: 6 minut
Karne: 3/3
Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski