Niemcy turniej w Kolonii bez sukcesu zakończyli już po raz trzeci z rzędu. Przed rokiem zespół THW w finale przegrał z SG Flensburgiem-Handewitt. Dwa lata temu - podobnie tak teraz - w meczu o trzecie miejsce lepsi od kilończyków byli mistrzowie Polski.
[ad=rectangle]
- Nie mamy się z czego cieszyć, jesteśmy bardzo rozczarowani tym rezultatem - mówi po niedzielnym niepowodzeniu Domagoj Duvnjak. - Przegraliśmy dwa mecze, ale teraz musimy to zostawić za sobą, nie możemy się dołować, idziemy dalej. Przede mną jeszcze spotkania reprezentacji, teraz na tym muszę się skupić - mówi.
Doświadczony zawodnik mecz z Vive Tauronem musiał zakończyć przed czasem. Chorwat opuścił parkiet w efekcie gradacji kar. - Żałuję, że nie mogłem dograć tego meczu do końca, ale nie chcę komentować decyzji sędziów - podkreśla Duvnjak. - Są ludźmi, popełniają błędy i tyle.
Źródło: ZPRP