24-letni Mahe, jeden z czołowych playmakerów młodego pokolenia, doszedł do porozumienia z działaczami klubu z Hamburga w sprawie przedwczesnego rozwiązania kontraktu. Francuz nie pozostawał długo bez klubu, w poniedziałek podpisał bowiem trzyletnią umowę z SG Flensburgiem-Handewitt.
[ad=rectangle]
Mahe jest tym samym trzecim zawodnikiem, który przed startem nowego sezonu zasili szeregi Wikingów odchodząc z HSV. Wcześniej na podobny ruch zdecydował się wracający do Flensburga Petar Djordjić oraz duński obrotowy Henrik Toft Hansen. Ekipę Ljubomira Vranjesa zasili też Rasmus Lauge Schmidt.
Odejście 24-letniego Francuza będzie poważnym ciosem dla hamburskiego zespołu. W minionych rozgrywkach Bundesligi Mahe zdobył bowiem 161 bramek w 34 meczach, w zmaganiach Pucharu EHF rzucając natomiast 69 bramek w 12 spotkaniach. Rozgrywający w styczniu tego roku został też mistrzem świata wraz z reprezentacją Francji.
Rozpoczynającego wkrótce pracę z HSV Hamburg Michaela Bieglera czeka tym samym spory ból głowy jeśli chodzi o obsadę środka rozegrania. Do zespołu dołączy co prawda Allan Damgaard Nielsen, ale miał on być początkowo zmiennikiem Mahe.
Szeregi HSV zasili ponadto Casper Mortensen z trzeciej drużyny ligi duńskiej, Bjerringbro-Silkeborg. Reprezentant Danii występuje na pozycji lewego skrzydłowego i w Hamburgu będzie miał za zadanie zastąpić Torstena Jansena.
A Rasmus Lauge teraz pewnie sobie pluje w brodę - nr 5 wśród praworęcznych rozgrywających we Flensburgu(prz Czytaj całość