O tym, że reprezentant kraju zagra jesienią w Kielcach, wiadomo było już od roku. Klub oraz zawodnik do porozumienia doszli jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2014/15. Kontrakt Jurkiewicza z Vive Tauronem oficjalnie wszedł w życie w minioną środę.
[ad=rectangle]
- Chciałbym podziękować klubowi oraz prezesowi Servaasowi za zaufanie - podkreśla sam zawodnik w rozmowie ze SportoweFakty.pl. - Cały czas otrzymywałem od kielczan słowa wsparcia. Zarówno trener, jak i prezes dzwonili oraz zapewniali, że na mnie czekają oraz życzą mi szybkiego powrotu na parkiet. Mamy wspólny cel, którym jest wygranie Ligi Mistrzów. To ogromne wyzwanie zarówno dla mnie, jak i dla klubu. Mam nadzieję, że razem będziemy mogli spełniać nasze marzenia.
Na debiut w nowym zespole Jurkiewiczowi przyjdzie jeszcze trochę poczekać. Rozgrywający powoli wraca do zdrowia po kontuzji. Reprezentant Polski na początku maja zerwał zerwane więzadła krzyżowe przednie oraz poboczne przyśrodkowe w lewym kolanie.
- W piątek czeka mnie kontrola w Poznaniu. Wszystko wygląda naprawdę obiecująco - mówi nowy nabytek mistrzów Polski. - Kolejne etapy rehabilitacji przechodzę bez większych problemów. Rozpocząłem już zajęcia na basenie i większe ćwiczenia mające na celu wzmocnienie nogi. Patrzę w przyszłość optymistycznie. Mam nadzieję, że w listopadzie będę mógł rozegrać swój pierwszy oficjalny mecz w barwach Vive Tauronu.
Jurkiewicz jest jednym z czterech zawodników, którzy zasili tego lata szeregi kieleckiej drużyny. Jesienią w barwach mistrzów Polski zadebiutują także Mateusz Kus oraz Branko Vujović. Jakub Łucak, który trafił do Vive Tauronu z Chrobrego Głogów, zostanie w przyszłym sezonie wypożyczony. Jego przyszłość powinna wyjaśnić się w ciągu kilku dni.
Drabik najlepszą kołową młodego pokolenia na świecie