Szczypiorno Cup: Chrobry wygrał na pocieszenie
Chrobry Głogów zdołał wygrać w swoim ostatnim meczu podczas Szczypiorno Cup. Podopieczni Piotra Zembrzuskiego poradzili sobie mimo poważnych braków kadrowych.
Do przerwy głogowianie prowadzili 12:11, a tuż po zmianie stron szybko powiększyli przewagę. W newralgicznych momentach nie zawodził Rafał Stachera. Po bramkach ze skrzydeł Rafała Biegaja oraz... Bartosza Jureckiego Chrobry prowadził 17:13. Przewaga zespołu z Dolnego Śląska mogła być zdecydowanie wyższa, jednak przeszkodziły w tym proste błędy przy wyprowadzaniu kontrataków.
Pogoń próbowała się rewanżować rywalowi, jednak w szeregach Portowców zawodziła skuteczność. W trzecim kwadransie starcia podopieczni trenera Rafała Białego tylko pięciokrotnie wpisali się na listę strzelców.
Zespoły słabły z minuty na minutę. Szczecinianie zmarnowali dobrą okazję na włączenie się do walki o zwycięstwo w kluczowym minutach meczu. Najpierw Łukasz Gierak, a później Kirył Kniaziew nie potrafili pokonać Michała Kapelę z rzutu karnego. To ostatecznie podłamało Pogoń, która w końcówce dała sobie rzucać kolejne bramki bez odpowiedzi.
Pogoń Szczecin - Chrobry Głogów 19:26 (11:12)
Pogoń: Kryński - Jedziniak 8, Gierak 3, Kniaziew 2, Zaremba 2, Krysiak 2, Krupa 1, Bruna 1, Biernacki, Grzegorek.
Karne: 0/2.
Kary: 14 min.
Chrobry: Stachera, Kapela - Rosiński 9, Babicz 6, Biegaj 6, Jurecki 3, Gujski 2, Bąk, Płócienniczak, Pawłowski.
Karne: 4/6.
Kary: 8 min.
Sędziowali: Bąk, Ciesielki (Zielona Góra)