Podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego w sobotnim miniturnieju zaprezentowali się bardzo obiecująco. Grali bardzo szybko i dynamicznie, więcej niż solidnie w obronie i nieźle w ataku.
- Mamy dwa tygodnie do ligi. Ten czas spożytkujemy na pracę nad atakiem pozycyjnym. Dziś wyglądaliśmy nieźle, co pozwala z optymizmem czekać na sezon - mówi trener Piotr Będzikowski.
[ad=rectangle]
Oba sobotnie spotkania Siódemka Miedź wygrała pewnie i w efektownym stylu. Z Wolsztyniakiem 25:21, natomiast z Nielbą 19:13. To drugie spotkanie trwało krócej, bo grano dwa razy po 20 minut.
Kolejna dobra wiadomość to powrót po kontuzji kapitana zespołu Pawła Piwki. Popularny "Browar" pojawił się na parkiecie w starciu ze spadkowiczem z superligi.
Niestety jest też problem. Kontuzjowany jest Robert Szuszkiewicz. Rozgrywający zmaga się z urazem dłoni. Jego występ w ligowym meczu z Moto-Jelczem Oława stoi pod dużym znakiem zapytania.
Siódemka Miedź Legnica - Wolsztyniak Wolsztyn 25:21 (11:9)
Siódemka: Mazur - Antosik 4, Mosiołek 5, Majewski 2, Cegłowski 3, Czuwara 3, Wita 1, Skiba 3, Nastaj 4, Kehle, Płaczek, J. Będzikowski.
Siódemka Miedź Legnica - Nielba Wągrowiec 19:13 (10:6)
Siódemka: Mazur - Kehle 1, Płaczek 2, Mosiołek 2, Majewski 1, Cegłowski 1, Czuwara 1, Piwko 1, Nastaj 4, J. Będzikowski 5, Skiba 1, Antosik, Wita, Duda.
Nielba Wągrowiec - Wolsztyniak Wolsztyn 31:25 (15:11)