SRS Czuwaj Przemyśl przed sezonem

Portal WP SportoweFakty przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki zespołów występujących w I lidze mężczyzn. Poniżej przedstawiamy drużynę Czuwaju Przemyśl

Zmiany kadrowe 

Przed sezonem przemyską siódemkę opuścił kluczowy element zespołu, który w zeszłym sezonie zdobył 6. miejsce na zakończenie rozgrywek I ligi. Damian Misiewicz po blisko 4 latach postanowił kontynuować swoją przygodę z piłką ręczną w oddalonym o niecałe 200 kilometrów Tarnowie, wspólnie z innym byłym graczem Czuwaju Dariuszem Kubisztalem . Z grą w piłkę ręczną pożegnał się tymczasowo rezerwowy Damian Janus, zaś inny eks-Kielczanin Krzysztof Kusal postanowił opuścić Polskę i spróbować swoich sił w klubie z niższych klas rozgrywkowych w Niemczech - TV Willstatt 08. W zespole nie zagra tez najprawdopodobniej wychowanek Jakub Wańkowicz.

Największym wzmocnieniem Czuwaju jest bez wątpienia Stanisław Makowiejew . Wychowanek ŚKPR-u Świdnica po raz pierwszy w karierze opuścił Dolny Śląsk i ma nadzieję wyrosnąć na pierwszoplanową postać przemyskiego klubu. Z pewnością zawodnik, który w zeszłym sezonie występował w Siódemkce Miedź Legnica będzie największym wzmocnieniem SRS-u dokonanym latem. Do gry w piłkę ręczną po rocznym pobycie za granicą wraca także bramkarz Adrian Szczepaniec. Trwają również rozmowy o powrocie do drużyny Łukasza Kalinowskiego. Na skrzydło pozyskano Tomasza Kulkę , mającego za sobą występy w SPR-ze Zagłębiu Sosnowiec. Wreszcie pojawił się zmiennik dla Macieja Kubisztala . Jest nim niespełna 18-letni Paweł Kubik, wychowanek zespołu, który otrzyma szansę pokazania się na parkietach I ligi w najbliższym sezonie.

Na zdjęciu Stanisław Makowiejew - nowy zawodnik Czuwaju Przemyśl
Na zdjęciu Stanisław Makowiejew - nowy zawodnik Czuwaju Przemyśl

Spotkania sparingowe 

Harcerze rozpoczęli swoje przygotowania do tegorocznych rozgrywek 27 lipca. Podobnie jak i w ostatnich dwóch sezonach, SRS ćwiczył na obiektach udostępnionych przez Przemyski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W sierpniu przyszedł czas na pierwsze test-mecze. Ich wyniki nie mają jednak dla sztabu szkoleniowego większego znaczenia, bowiem głównym celem zespołu było dobre zgranie się i wytrenowanie określonych schematów taktycznych.

Warto wspomnieć, iż rywalami Czuwaju były nie tylko kluby pierwszoligowe, ale nawet zespoły o klasy europejskiej m.in. wicemistrz Ukrainy i uczestnik Pucharu EHF ZTR Zaporoże. Ponadto przemyślanie drugi raz z rzędu wzięli udział w szczytnej akcji charytatywnej Pomoc Mierzona Kilometrami.

Cel zespołu

W Przemyślu nikt nie mówi głośno o PGNiG Superlidze. Wszyscy są świadomi ograniczeń organizacyjnych oraz finansowych drużyny. Niemniej sztab szkoleniowy zakłada z pewnością poprawienie ubiegłorocznej pozycji. Wywalczona na finiszu rozgrywek szósta lokata z pewnością nie odzwierciedla pełnych możliwości zespołu. Pamiętajmy, iż pierwsza siódemka Harcerzy to niemal wyłącznie gracze posiadający doświadczenie z gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trzonem zespołu są m.in. Mateusz Kroczek, mający za sobą występ w Reprezentacji Polski B, oraz Paweł Stołowski, który dla Czuwaju zdobył w swojej karierze blisko 1000 bramek.

Z pewnością problemem ekipy Przemysława Korobczaka i Piotra Kroczka będzie krótka ławka rezerwowych. W sobotnim spotkaniu przeciwko Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski najpewniej nie wystąpi jeszcze Kroczek, przebywający ostatnio w Katarze, gdzie podczas Klubowych Mistrzostw Świata dotarł z drużyną Sydney University do półfinału tych rozgrywek i mierzył się z absolutnie najlepszymi na świecie. Nie wiadomo też czy do gry zdoła wrócić Maciej Kubisztal , mający ostatnio problemy zdrowotne. Wszyscy jednak będą najpewniej gotowi do gry już 19 września w inauguracji na własnym parkiecie przeciwko SPR-owi Tarnów.

Kadra SRS-u Czuwaj Przemyśl na sezon 2015/2016:

Bramkarze: Paweł Sar, Łukasz Orłowski, Adrian Szczepaniec
Rozgrywający: Paweł Stołowski, Piotr Żak, Stanisław Makowiejew, Tomasz Dejnaka, Sebastian Piechnik 
Skrzydłowi: Mateusz Kroczek, Paweł Puszkarski, Tomasz Kulka
Kołowi: Maciej Kubisztal, Paweł Kubik

Komentarze (0)