Norwegia: Ogromny pech Izabeli Dudy

Klub Levanger HK będzie walczył w nowym sezonie o awans na zaplecze norweskiej ekstraklasy. W osiągnięciu tego celu ma pomóc Izabela Duda. Jednak Polka może mówić o sporym pechu.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W 1. kolejce 2. divisjon (trzeci szczebel rozgrywek w Norwegii) zespół Levanger HK pokonał u siebie Meldal 34:11. Jednak w ekipie LHK nie wystąpiła Izabela Duda.

Była reprezentantka Polski nabawiła się bowiem kontuzji w meczu pucharowym. - Upadłam na ramię, kiedy graliśmy przeciwko Molde. Nie zauważyłam nic niepokojącego, gdyż ciało było rozgrzane, a ja pełna adrenaliny. Po spotkaniu poczułam ból. Następnego dnia po przebudzeniu się nie mogłam podnieść ręki - powiedziała skandynawskiej prasie Izabela Duda.
Piłkarka ręczna piątkowy pojedynek z Meldal oglądała z trybun. Sztab szkoleniowy Levanger HK nie chciał ryzykować zdrowiem naszej rodaczki. Dopiero w przyszłym tygodniu czekają ją dokładne konsultacje lekarskie. - Z każdym nadchodzącym dniem czuję się lepiej, ale wciąż odczuwam ból. Czeka mnie badanie rezonansem magnetycznym i USG w poniedziałek - dodała Duda w rozmowie z regionalną gazetą Tronder-Avisa.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×