Polacy w Europie: Kolejny błysk Tomasza Gębali, katarski zawód Syprzaka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sezon 2015/16 na europejskich parkietach nabiera rozpędu. Polscy szczypiorniści występujący poza granicami kraju rozegrali w minionym tygodniu kolejne spotkania. Zobacz który z nich poradził sobie najlepiej.

DKB Handball Bundesliga (Niemcy)

Swojej premierowej bramki na parkietach DKB Handball Bundesligi doczekał się w minionym tygodniu Piotr Grabarczyk. Polski defensor zapisał na swoim koncie trafienie w niedzielnym wyjazdowym starciu z VfL Gummersbach, a jego drużyna pewnie wygrała 30:21.

Cztery dni wcześniej HSV uległo natomiast SG Flensburgowi-Handewitt, a "Grabar" mecz zakończył z czerwoną kartką za trzy dwuminutowe kary. Kolejne dwie "dwójki" 32-latek dołożył w niedzielę w Gummersbach i po pięciu kolejkach jest liderem klasyfikacji ligowych "brutali" z dziewięcioma karami na koncie.

Kolejny raz funkcję rezerwowego w SC Magdeburgu pełnił z kolei Andrzej Rojewski. Reprezentacyjny rozgrywający zarówno w meczu z SC DHfK Lipsk, jak i w starciu z HBW Balingen-Weilstetten nie zdobył ani jednej bramki. Gladiatorzy zanotowali w tych spotkaniach porażkę i zwycięstwo.

2. Bundesliga

Na parkietach 2. Bundesligi przebudził się Paweł Piętak. Były skrzydłowy m.in. Chrobrego Głogów w weekendowym spotkaniu HF Springe z DJK Rimpar Wolfe zdobył sześć bramek, będąc jednocześnie najlepszym strzelcem zespołu. Jego ekipa przegrała jednak 22:26 i nadal nie ma swoim koncie choćby punktu.

Bez trafienia występ przeciwko Rimpar zakończył drugi z Polaków w ekipie Springe, Arkadiusz Bosy. Lepiej poradził sobie natomiast Adam Weiner, który po raz kolejny był liderem Wilhelmshavener HV. 40-letni bramkarz jest na starcie sezonu 2015/16 jedną z gwiazd ligi. W sobotę WHV zremisowało z SV Henstedt-Ulzburg 27:27 i objęło pozycję lidera rozgrywek.

W składzie TUSEM Essen po raz czwarty w sezonie zabrakło natomiast Denisa Szczęsnego. Drużyna byłego młodzieżowego reprezentanta Polski jest obecnie szósta w tabeli.

3. Liga w Niemczech

W rozgrywkach 3. Ligi w Niemczech popisy dali Tomasz Gębala oraz Maciej Dmytruszyński. Pierwszy z nich w weekendowym meczu z HSV Hannover rzucił dla SC Magdeburga II osiem bramek, a młodzi Gladiatorzy triumfowali 31:29. Raz dla SCM II trafił Maciej Gębala.

Dmytruszyński z kolei w starciu z VfL Fredenbeck zapisał na swym koncie dziewięć goli, lecz jego SV Schalksmühle przegrało 27:31. Cztery bramki dla Schalksmühle zdobył ponadto Jacek Wardziński.

Porażek w zeszłotygodniowych meczach 3. Ligi Nord doznały ponadto zespoły siedmiu innych Polaków. HSV Insel Usedom z Wojciechem Zydroniem, Radosławem Wolskim (po cztery trafienia), Piotrem Frelkiem (dwie bramki) i Patrykiem Kicińskim (jedno trafienie) przegrał 22:28 z SG Flensburgiem II, a Stralsunder HV Aleksandra Kokoszki (jeden gol), Szymona Ligarzewskiego oraz Adama Świątka (pięć bramek) uległo 23:33 TSV Hannover II.

Hiszpania / IHF Super Globe

Turniej IHF Super Globe o Klubowe Mistrzostw Świata w katarskiej Dausze przyniósł pierwszą porażkę Kamila Syprzaka w barwach FC Barcelony Lassa. Drużyna polskiego kołowego niespodziewanie poległa w półfinale zmagań w starciu z Füchse Berlin i ostatecznie zakończyła rywalizację na 3. miejscu.

Syprzak w trakcie turnieju wystąpił w trzech meczach FCB, zdobywając w nich tylko jedną bramkę. W turnieju wystąpili ponadto Tomasz Szklarski i Mateusz Kroczek, którzy wraz z Sydney University zajęli 4. miejsce. Pierwszy z nich rzucił pięć goli, a drugi zapisał trzy trafienia.

Syprzak ponadto opuścił sobotni mecz FC Barcelony w rozgrywkach Bauhaus Ligi ASOBAL. Jego drużyna pokonała Caja3 BM Aragaon 43:24 i umocniła się na 1. miejscu w tabeli.

Słowenia / Francja / Węgry

Dobrze ligowe rozgrywki rozpoczęła również drużyna Michała Szyby, RK Gorenje Velenje. Osy w weekend odniosły drugi triumf w sezonie, tym razem pokonując na wyjeździe zespół RD Loka 27:25. Polak zdobył dwie bramki.

Czwarty triumf w rozgrywkach ligi węgierskiej odniosła natomiast ekipa Piotra Wyszomirskiego, MOL-Pick Szeged. Wicemistrzowie Węgier zwyciężyli w sobotę w starciu SBS Eger-Eszterházy (37:20) i zajmują w tej chwili 3. miejsce w tabeli.

Wyjazdową porażką zainaugurowała z kolei zmagania we francuskiej LNH drużyna Pawła Podsiadły. USAM Nimes Gard barw którego broni polski rozgrywający uległo w miniony czwartek Paris Saint-Germain HB, przegrywając na parkiecie mistrza kraju 32:36. Podsiadło zdobył w tym spotkaniu trzy gole.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
grolo
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to się dzieje z Rojewskim, zamiast się rozwijać to on się zwija pomału  
avatar
Maxi-102
14.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Super...Tomasza Gębala...bardzo dobrze że gra....za rok przyjdzie do nas (Wisełki)...i będzie postrachem bramkarzy....:)