Przed sobotnim spotkaniem ŚKPR mógł pochwalić się tylko jedną wygraną - w drugiej serii pokonał SMS ZPRP Gdańsk. Co ciekawe, w rozegranym awansem meczu ósmej kolejki gdańscy licealiści pokonali jedynych jak dotąd pogromców Warmii - MKS Poznań. Szukając swoich szans świdniczanie mogli chwytać się takich niuansów papierowych kalkulacji, ale ostatecznie wszystko i tak weryfikuje parkiet i aktualna dyspozycja. W starciu Dolnoślązaków i gości ze stolicy Warmii wszystkie atuty były po stronie lidera tabeli. Olsztynianie wygrali aż 40:20 (22:10).
Świdniczanie prowadzili tylko raz. W piątej minucie po celnym rzucie Daniela Bieżyńskiego było 2:1. Warmia rozpędzała się z każdą akcją, bezlitośnie wykorzystując każde potknięcie gospodarzy. Przewaga przyjezdnych rosła błyskawicznie. Po kwadransie było już 9:3, a do przerwy 22:10.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. ŚKPR tylko momentami był w stanie toczyć wyrównaną walkę. Piłkarze z Warmii nawet prowadząc kilkunastoma bramkami mobilizowali się do jeszcze lepszej gry i ganili za każde niedokładne zagranie, źle rozegraną akcję. Przy tym bawili się grą bardzo efektownie kończąc kilka swoich akcji.
- W tym meczu nie mogło być cudu. Różnica w możliwościach obu zespołów była zbyt duża - podsumował Jan Masłowski, prezes ŚKPR-u.
ŚKPR Świdnica - Warmia Traveland Olsztyn 20:40 (10:22)
Przebieg meczu: 5' 2:2, 10' 3:6, 15' 3:9, 20' 6:14, 25' 10:17, 30' 10:22, 35' 13:24, 40' 15:27, 45' 16:30, 50' 18:34, 55' 19:36, 60' 20:40
ŚKPR: Wasilewicz, Olichwer, Bajkiewicz - Bruy 4, Chaber 3, K. Rogaczewski 3, Grochowski 2, P. Rogaczewski 2, Bieżyński 1, Piędziak 1, Krzaczyński 1, Kijek 1, Jarząbek 1, Macyszyn, Dziwiński, Dębowczyk
Karne: 2/0
Kary: ŚKPR 8 minut
Warmia: Zakręta, Gawryś - Malewski 9, Królik 8, Paweł Deptuła 5, Dzieniszewski 5, Sikorski 4, Żółtak 2, Droździk 2, Kopyciński 2, Kondracki 1, Koledziński 1, Krawczyk 1, Piotr Deptuła, Hegier
Karne: 7/4
Kary: 8 minut
Widzów: 150
Sędziowali: Gnyszka, Stonoga (Ozimek)
Delegat ZPRP: Chudzicki (Poznań)
Widzów: 150