Piotrkowianki wygrały w Gdańsku (relacja)

AZS AWFiS Gdańsk przegrał w meczu Pucharu Polski z Piotrcovią 19:29. Gdańszczanki mimo różnicy dziesięciu bramek pokazały się z dobrej strony. Najskuteczniejszą zawodniczką meczu była zdobywczyni siedmiu bramek, zawodniczka AZS-u AWFiS - Agnieszka Białek

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Już od pierwszych minut spotkania trzy rzuty celne pod rząd oddały zawodniczki Piotrcovii. W tym momencie sygnał do ataku dała jednak Agnieszka Białek, która rzuciła dwie bramki, dodatkowo oddała w krótkim czasie dwa rzuty na bramkę Beaty Kowalczyk. W 11 minucie dwie gdańszczanki rzuciły bramki z kontry i mimo spekulacji, że nie będzie to wyrównane spotkanie, mecz rozpoczął się od nowa.

W 14 minucie gdańszczanki mogły nawet prowadzić, lecz piłka po rzucie białek dotknęła słupka, a Anna Szafnicka skutecznie wykończyła kontrę. Mimo dużej różnicy w doświadczeniu gdańszczanki nie zwalniały tempa i większość czasu piłka rozgrywana była niedaleko bramki Piotrcovii. Atak pozycyjny był jednak nieskuteczny i to zawodniczki zespołu gości rzuciły dwie bramki z rzędu wyprowadzając sobie przewagę. W kolejnych minutach, szczególnie dzięki dobrej grze Marty Owczarek i Agnieszki Podrygały, które w pierwszej połowie rzuciły po trzy bramki. Najskuteczniejszą zawodniczką tej części gry była jednak Białek. Obie drużyny grały też dobrze w obronie, a kilka ciekawych interwencji miała Dominika Brzezińska. - Chciałbym pochwalić Brzezińską, która naprawdę miała bardzo dobrą pierwszą połowę i Agnieszkę Białek, która wyrasta na zawodniczkę, która może już w tym roku decydować o wynikach w Ekstraklasie - powiedział po spotkaniu Jerzy Ciepliński, trener AZS AWFiS.

Pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyła Anita Kordunowska, jednak to nie podopieczne trenera Jerzego Cieplińskiego były zadowolone z przebiegu drugiej połowy. Piotrkowianki rzuciły w serii 6 bramek, przy tylko jednym trafieniu gdańszczanek i osiągnęły dziesięciobramkową przewagę. Później jednak mecz się wyrównał, a do 45 minuty Akademiczki rzuciły cztery bramki z rzędu, za sprawą Białek i Kordunowskiej.

Gdańszczanki nie zwalniały tempa i potrafiły doprowadzić nawet do rezultatu 19:24, który widniał na tablicy wyników po skutecznym trafieniu Marty Taczyńskiej. Końcówka jednak należała do zawodniczek Janusza Szymczyka. Trzy bramki z rzedu rzuciła Gabriela Kornacka, a w ostatnich sekundach gdańszczanki dobiły Agnieszka Dąbrowska i Kinga Polenz, wygrywając ostatecznie 19:29, choć patrząc na przebieg spotkania ambitne gdańszczanki nie zasłużyły na aż dziesięciobramkową porażkę. - Taka gra w końcówkach cechuje niedoświadczony zespół, który w pewnym momencie nie jest już w stanie nic dołożyć. Dodatkowo w końcówce grały doświadczone zawodniczki Piotrkowa, które dorzuciły nam kilka bramek - ocenił trener Ciepliński.

AZS AWFiS Gdańsk - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 19:29 (7:13)

AZS AWFiS: Brzezińska, Zych - Białek 7, Kordunowska 4, Taczyńska 3, Jędrzejczyk 3, Kowalewska 2, Neumann, Rostankowska, Drobińska, Malich.

MKS Piotrcovia: Kowalczyk - Kornacka 5, Polenz 4, Barylska 3, Podrygała 3, Dominiak 3, Dąbrowska 3, Owczarek 3, Szafnicka 2, Wypych 2, Mijas 1, Brzezowska.

Widzów: 100.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×