EHF: Trudne zadanie przed Pogonią Baltica. Rumunki jako pierwsze zdobędą szczecińską twierdzę?

Wszystkie siedem spotkań, które do tej pory odbyły się w Szczecinie zakończyły się zwycięstwem zawodniczek Pogoni Baltica. W 3. rundzie pucharu EHF poprzeczka pójdzie mocno w górę. Faworytem do awansu jest bowiem rumuńska Corona Brasov.

Nie lada wyzwanie stoi przed szczypiornistkami Pogoni Baltica Szczecin. W ramach rozgrywek 3. rundy Pucharu EHF podopieczne Adriana Struzika staną do rywalizacją z bardzo utytułowaną rumuńską siódemką. Właśnie słowo "siódemka" zyskuje tutaj na znaczeniu, kiedy spojrzy się na nazwiska. Aż 7 zawodniczek to reprezentantki kraju.

- ASC Corona Brasov to niezwykle utytułowany rywal. Ma w swoich szeregach aż 7 reprezentantek Rumunii. To rywal wymagający i grający bardzo ciekawą piłkę ręczną - z dużym szacunkiem o kolejnym rywalu wypowiada się prezes gospodyń Przemysław Mańkowski.

Działacz jednak tryska umiarkowanym optymizmem. - Nasze szanse oceniam 50 na 50. Po cichu liczę na atut własnego parkietu oraz doping fanów. W mojej ocenie to będą najtrudniejsze, ale i najciekawsze mecze naszego zespołu w bieżącym sezonie w Szczecinie. To trzeba koniecznie zobaczyć - dodaje.

Kibice w Szczecinie znów dwukrotnie będą mogli oglądać swoje ulubienice w rozgrywkach pucharowych
Kibice w Szczecinie znów dwukrotnie będą mogli oglądać swoje ulubienice w rozgrywkach pucharowych

Dla osób mniej zorientowanych warto przypomnieć, że oba spotkania zostaną rozegrane w Azoty Arenie. To pozytywny finał rozmów, które rozpoczął sam Mańkowski. - Negocjacje zawsze są trudne. Mam wielka nadzieję, że nasze starania docenią kibice i tłumnie zapełnią halę w Szczecinie. Tak naprawdę to dla nich zarząd i sponsorzy czynią te wszystkie zabiegi, abyśmy wspólnie mogli oglądać mecze pucharowe w Szczecinie. Czekamy na was drodzy kibice! - apeluje sternik klubu.

Pracę wykonał również sztab szkoleniowy. Od strony rozpracowania przeciwnika odpowiada drugi szkoleniowiec Łukasz Kalwa. - Zaraz po dwumeczu z LC Bruhl, zebraliśmy materiał o następnym przeciwniku. Gra Rumunek jest przeanalizowana na podstawie 4 ligowych spotkań - informuje sam zainteresowany.

- Rumunki dysponują znakomitymi warunkami fizycznymi. Ich liderką jest zawodniczka z numerem 89 - Florina Zamfir. Grają zespołowo w ataku, z dużym zaangażowaniem i agresją w obronie. Myślę, że trudno porównać je do któregoś zespołu z naszej ligi. Czeka nas starcie z zupełnie innym stylem… - mówi Kalwa na oficjalnej stronie Pogoni Baltica.

Pierwsze spotkanie trzeciej rundy, w której oficjalnym gospodarzem będzie rumuńska Corona, odbędzie się w sobotę. Początek meczu o godzinie 16.00. Rewanż dzień później, godzina 15.00. Dwumecz poprowadzi austriacka para: Denis Bolic i Christoph Hurich.

Portal WP SportoweFakty.pl przeprowadzi transmisję live. Wynik będzie można śledzić na żywo RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.

Źródło artykułu: