Oceny WP SportoweFakty: Znakomite bramkarki, 20-letnie debiutantka rozstrzelała Rosję!

Bramkarski - Anna Wysokińska i Weronika Gawlik - były bohaterkami meczu Polski z Rosją (21:20). Kapitalne spotkanie rozegrała też debiutująca na mistrzostwach świata Monika Kobylińska.

 Redakcja
Redakcja

Bramkarki
Weronika Gawlik - 6  - Bramkarka tym razem spotkanie rozpoczęła na ławce rezerwowych, na placu gry pojawiła się dopiero w ostatnim kwadransie, jednak nie przeszkodziło jej to, by stać się bohaterką meczu. Obroniła rzut karny, a następnie wspierana przez dobrą obronę zamurowała bramkę. Zatrzymała rywalki w kluczowych momentach meczu. Broniła na poziomie 55 procent. 

Anna Wysokińska - 5 - Bohaterka spotkania z Węgrami mecz rozpoczęła w wyjściowym składzie. Szybko zaznaczyła swoją obecność na boisku znakomitymi interwencjami, dzięki czemu Biało-Czerwone zbudowały kilkubramkową przewagę. W drugiej połowie, gdy polski zespół miał przestój usiadła na ławce rezerwowych. Broniła na poziomie 40 procent. MŚ 2015: Znów horror. Jesteśmy w półfinale!
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Jakubu Zgłoś komentarz
    Śledziłem praktycznie wszystkie mecze Polek i z przykrością muszę stwierdzić, że atak w wykonaniu Zalewskiej to jakieś nieporozumienie. Nie dość, że większość rzutów jest broniona
    Czytaj całość
    przez bramkarki to dodatkowo część z nich jest zupełnie niecelna! Przypomina mi się Kuchczyński z kieleckich czasów, gdzie 2 piłki na 3 odbijał bramkarz :D tak więc do roboty Karolina!
    • Grieg Zgłoś komentarz
      "gdyby w decydującym momencie pojedynku wykorzystała rzut ze skrzydła mogła zostać BOHATERKOM meczu..." "W dwóch dogodnych SYTUACJA pomyliła się..." Ręce opadają... A tak w ogóle
      Czytaj całość
      Koceli należy się "4", a Zalewskiej "3".
      • wiktorrr Zgłoś komentarz
        nieźle, Kocela wg wp "mogła zostać BOHATERKOM" meczu.
        • SPR FAN. Zgłoś komentarz
          W punktacji bramkarek raczej odwrotnie.
          • -Brawo Ja Zgłoś komentarz
            Zawsze milo jak ruski dostają popalić.