Mecz pomiędzy Chorwacją i Islandią był ważny dla obu ekip. W lepszej sytuacji przystępowali do niego Chorwaci, którzy nawet w przypadku porażki wywalczyliby awans do kolejnej fazy EHF Euro 2016. Z kolei Islandczykom przepustkę do dalszej rywalizacji dawało tylko zwycięstwo. Jednak Chorwaci szybko wybili im z głów marzenia o wywalczeniu triumfu.
W pierwszych minutach reprezentacja Chorwacji dominowała nad rywalami. Islandczycy byli bezradni, niemal każdy z ich ataków był zatrzymywany przez obrońców lub bramkarza. Z kolei Chorwaci skutecznie kończyli niemal każdą ze swoich akcji. Po kwadransie bałkański zespół miał już 10 bramek przewagi. Islandia uporządkowała swoją grę, ale nie zdołała odrobić choćby części strat.
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Zagraliśmy świetny mecz, dobrze wyglądaliśmy w defensywie. Islandczycy nie mogli sobie poradzić z naszą obroną. Bardzo dziękuję swoim zawodnikom za tak dobrą postawę i zwycięstwo, które pozwoliło nam awansować do kolejnej fazy mistrzostw - ocenił trener reprezentacji Chorwacji, Żeljko Babić.
Chorwacja w grupie B zajęła drugą pozycję. W drugiej fazie EHF Euro 2016 reprezentacja tego kraju zagra z Polską, Francją oraz Macedonią. Po zaliczeniu wyników z pierwszej rundy, Chorwaci mają na swoim koncie 2 punkty.
Łukasz Witczyk z Katowic
Luka Karabatić: Teraz to my jesteśmy myśliwym