Niemiec podkreśla, że wsparcie trybun może być kluczowe. - Gramy u siebie, mamy naszych kibiców. Proszę ich o pomoc! - apeluje trener. - Ta hala musi płonąć. To nasze mistrzostwa, nasz obiekt, nasi fani. Zawodnicy zrobią wszystko, co mogą. Mam nadzieję, że kibice w tym pomogą.
Na środowy mecz Polacy czekają zadowoleni. Biało-Czerwoni w drugim spotkaniu fazy zasadniczej pewnie pokonali Białoruś (32:27). - Popełniliśmy pewne drobne błędy, których w kolejnym meczu musimy uniknąć - przyznaje Biegler. - Jestem trochę niezadowolony z ostatnich dziesięciu minut. Młodzi muszą wiedzieć, że nawet prowadząc, nie można odpuszczać.
Selekcjoner wie, że jego podopieczni będą walczyli zarówno z rywalami, jak i z presją oczekiwań. - Widząc te tysiące kibiców śpiewających hymn doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, czego chcą - przyznaje Niemiec. - To nie jest łatwe. Presja jest duża, dlatego od samego początku staram się ją z zawodników zdejmować.
Kamil Kołsut z Krakowa
Polska - Chorwacja. Michał Jurecki: Nie możemy zagrać jak panienki
{"id":"","title":""}