Polska - Chorwacja: Oceny WP SportoweFakty: Wielu zawodników poniżej krytyki

Reprezentacja Polski zagrała koszmarny mecz z Chorwacją podczas EHF Euro 2016. Przegraliśmy aż 23:37 i zajęliśmy dopiero w czwartej grupie. W naszym zespole tylko nieliczni nie musieli schodzić z boiska z bardzo nisko pochylonymi głowami.

 Redakcja
Redakcja

Bramkarze

Sławomir Szmal - 2 - W pierwszej połowie doświadczony bramkarz grał nieźle. Odbił co prawda tylko pięć piłek na dwadzieścia, jednak zdecydowanie nie pomagała mu defensywa. Po zmianie stron było już dużo gorzej - na tyle, że zmienił go Wyszomirski.

Piotr Wyszomirski - 1,5 - Grający w lidze węgierskiej golkiper miał olbrzymi problem od razu po wejściu na boisko. Chorwaci byli wtedy w gazie. Odbił trzy piłki, jednak ogólnie trudno jest go za cokolwiek chwalić.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Michał Jurecki - zawodnik nie do zastąpienia

Czy zgadzasz się z ocenami WP SportoweFakty?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • natzbi Zgłoś komentarz
    Wczorajszego meczu nie dało się oglądać inaczej niż z bólem serca.Nie przypominało to gry w piłkę ręczną.Boli to że nie było w zawodnikach chęci gry i zwycięstwa.Mecz się nie
    Czytaj całość
    układał,żaden z nich nie potrafił zmotywować reszty,nie było okrzyków zagrzewających do walki,żadnych uśmiechów,poklepywania po plecach dającego otuchę.Zawodnicy ze spuszczonymi głowami,smutni,zrezygnowani,nawet po zdobytej bramce nie okazywali radości,często kiwali głowami.To nie tak miało wyglądać,jednak ta ich rezygnacja boli mnie najbardziej.Od lat kibicuje reprezentacji Polski w siatkówkę i piłkę ręczną,takie mecze na długo zapadają w pamięć.Jednak nadal w nich wierzę,trzymam kciuki,żeby wróciła drużyna,taka jak dawna prowadzona przez B.Wentę.Całym sercem jestem z tymi chłopakami,mam nadzieję,że piłka ręczną odrodzi się na nowo!
    • Marek Jezak Zgłoś komentarz
      tragedja siatkarze nei grajcie stare chlopy mlodyech dac energicznych
      • jayjay Zgłoś komentarz
        To jest dramat jak można zagrać taką kupę. Brak taktyki brakiem taktyki, ale oni grali chodzonego, zero tempa, zero zabiegnięć, zero gry ze skrzydłami. O Syprzaku i o tym jak go Duvnijak
        Czytaj całość
        odcinał to można książkę napisać. Tu żaden trener by nie pomógł jak się nie robi pozycji i nie chce się biegać.
        • Wiesia K. Zgłoś komentarz
          I gdzie im do siatkarzy...
          • beetle Zgłoś komentarz
            -Biegler!! - co,hę? - za Odrę!!
            • taki-ja Zgłoś komentarz
              Jeśli z Norwegią piłkarze ręczni zagrali jak panienki to co powiedzieć o meczu z Chorwacją? Może, że grali jak przedszkolaki albo jeszcze lepiej dzidziusie? Co za wstyd i upokorzenie. To
              Czytaj całość
              nie tylko wina trenera. Dla zawodników też chyba czas na emeryturę, bo w porównaniu do przeciwników, ruszali się jak muchy w smole.
              • Kwadri Zgłoś komentarz
                Potwierdziło się to co podejrzewałem od początku mistrzostw,że Polska drużyna jest po prostu zle przygotowana do tej imprezy.Co prawda mecz z Francuzami dał mi nadzieję że chłopaki
                Czytaj całość
                się dopiero rozkręcają,jednakże Norwegowie sprowadzili mnie na ziemię a Chorwaci myślę że skutecznie wybili piłkę ręczną z głowy większości kibiców w tym kraju.Cała kadra wczorajszego wieczora była jak dzieci we mgle,a okresami raczej jak rozkapryszone dzieci które momentami łaskę robią że muszą stać na tym pieprzonym boisku i jeszcze do tego grać.Nadto widocznie było że mentalnie cały zespół był przygotowany na to że przecież to nasze mistrzostwa i nikt i nic nie ma prawa zabrać nam strefy medalowej bo po prostu należy się ona nam jak psu buda.Myślę że bardzo wymowna była ostatnia scena jaką uchwycił realizator w telewizji jak to nasz "trener" ucieka w samotności do szatni.Otóż to jest sport,i nie zawsze się wygrywa a porażka jest wliczona w ryzyko zawodowców.Trener powinien być z drużyną w tych wyniosłych jaki i w najgorszych chwilach.Jesteśmy drużyną i co by się nie działo jesteśmy razem.Pan "trener" chyba jednak obraził się na chłopców którzy ewidentnie nie zrozumieli jego wskazówek wygłaszanych w języku niemieckim.Jedynym wygranym po stronie biało-czerwonych jest publiczność która aż szokowała chęcią dopingu wobec tego co działo się na boisku, za to należą jej się wielkie brawa.Cóż poczęstowano nas kawałkiem skisłego tortu z kawałkiem kupy na czubku...
                • Tlokston Zgłoś komentarz
                  Mogą się uczyć od Polskiej Reprezentacji Żużla.
                  • Johnydegun21 Zgłoś komentarz
                    W S T Y D !!!!!
                    • Sławomir Pietz Zgłoś komentarz
                      znakomity trener zapomniał że w rękę trzeba grać skrzydłami...a także ze istnieją różne formy obrony a nie tylko "6,0" szkoda!
                      • jaco65 Zgłoś komentarz
                        Zawiódł przede wszystkim sztab szkoleniowy, który miał tylko jeden plan na ten mecz a mianowicie "idźcie na boisko i grajcie". Nie było tu żadnej taktyki. Chorwaci w obronie wyszli wyżej
                        Czytaj całość
                        by blokować nasze rzuty z drugiej linii (wiedzieli, że muszą wyłączyć z gry Bieleckiego i Jureckiego a reszta sama się ułoży) i tyle wystarczyło. Trener nie zareagował. Nic nie podpowiedział, nie zmienił sposobu gry.