Pierwszy środowy mecz nie miał co prawda wielkiej wagi, jednak obie drużyny nie zamierzały odpuszczać. Ostatecznie reprezentacja Białorusi wygrała z Macedonią 30:29. W dużo bardziej interesującym nas meczu Norwegowie wygrali z Francją 29:24 i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie.
Przed ostatnim spotkaniem reprezentacja Polski miała ułatwione zadanie. Nie trzeba było wygrać, ani nawet zremisować - wystarczyło minimalnie przegrać i oznaczałoby to awans do półfinału. Spełnił się jednak najczarniejszy z możliwych scenariuszy. Chorwaci, którzy aby awansować musieli zwyciężyć różnicą jedenastu trafień wygrali 37:23.
Zespół | M | Z | R | P | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Norwegia | 5 | 4 | 1 | 0 | 153:141 | 9 |
2. | Chorwacja | 5 | 3 | 0 | 2 | 153:134 | 6 |
3. | Francja | 5 | 3 | 0 | 2 | 145:130 | 6 |
4. | Polska | 5 | 3 | 0 | 2 | 138:142 | 6 |
5. | Białoruś | 5 | 1 | 0 | 4 | 128:151 | 2 |
6. | Macedonia | 5 | 0 | 1 | 4 | 130:149 | 1 |
Erland Mamelund zdradza, jak będzie świętował sukces. "Pepsi Max, kawałek czekolady"