Już przed meczem każdy, kto siedział na wypełnionych po brzegi trybunach, czuł emocje towarzyszące temu spotkaniu. Jak wiadomo, tego typu mecze przynoszą zwycięzcy nie tylko dwa punkty, ale także prestiż.
Początek spotkania należał do zawodników Warszawianki. W 5. minucie po bramce najskuteczniejszego na boisku Mateusza Zasikowskiego Warszawianka prowadziła 4:1. Dalsza część pierwszej połowy toczyła się już zdecydowanie bardziej wyrównanie. Akademicy poprawili grę w obronie i wykorzystywali swoje szanse w ataku. W 23. minucie po bramkach Łukasza Kolczyńskiego i Pawła Kwiatkowskiego zawodnicy AZS AWF doprowadzili do drugiego w meczu remisu (10:10). Warszawianka jednak, niesiona wspaniałym dopingiem swoich kibiców, nie poddała się i ostatecznie pierwszą połowę zakończyła wynikiem 14:11, odskakując gościom na trzy bramki.
W drugiej połowie na pierwszy plan wysunęli się zawodnicy KS Warszawianki. W 40. minucie po trafieniu Piotra Janikowskiego prowadzili już pięcioma bramkami (19:14). W bramce akademików świetnie spisywał się Marek Nowosielski. Widoczne było zaangażowanie, z jakim walczyły oba zespoły, co zaowocowało dużą ilością indywidualnych kar. Zawodnicy obu drużyn popisali się też wieloma efektownymi zagraniami. Po jednym z nich w 53. minucie bramkę dla Warszawianki zdobył obrotowy Tomasz Kasprzak. Ostatecznie wynik na 30:23 ustalił zawodnik warszawskiego AZS, Michał Piotrowski.
KS Warszawianka Warszawa - AZS AWF Warszawa 30:23 (14:11)
Najwięcej bramek
KS Warszawianka Warszawa: M. Zasikowski 6, P. Jankowski 5.
AZS AWF Warszawa: M. Piotrowski 5, Ł. Kolczyński 5.
Kary
KS Warszawianka Warszawa: 22 minuty.
AZS AWF Warszawa: 14 minut.