Liga Mistrzów: Pora na decydujący krok. Wisła gra o awans do TOP 16

Liga Mistrzów wraca do płockiej Orlen Areny. Szczypiorniści Orlen Wisły Płock podejmą w sobotę Celje Pivovarną Lasko w meczu 11. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jeśli wygrają, zapewnią sobie awans do fazy TOP 16.

Dla ekipy Manolo Cadenasa sobotni pojedynek to ogromna szansa, by po raz trzeci z rzędu (a czwarty w historii) zameldować się w najlepszej szesnastce Ligi Mistrzów. Przed meczem z Celje sytuacja płocczan w tabeli grupy A jest komfortowa - Wisła ma aż pięć punktów przewagi nad słoweńskim zespołem i jeśli wygra, nikt nie odbierze jej już awansu do TOP 16.

Płocczanie muszą mieć też świadomość, że starcie z mistrzami Słowenii będzie teoretycznie najłatwiejszym spośród czterech meczów, które rozegrają do końca fazy grupowej. Po spotkaniu z Celje Wiślacy wyjadą do Niemiec na pojedynek z THW Kiel, a na koniec zmierzą się z walczącymi o triumf w grupie Paris Saint-Germain HB i MVM Veszprém. W tych meczach o punkty będzie arcytrudno.

Choć w przeszłości Nafciarze zwyciężyli tylko w jednym z trzech domowych meczów z ekipami ze Słowenii, to i tak wskazywani są jako faworyt sobotniego starcia. Za Wisłą przemawiają tak trybuny, jak i wynik pierwszego spotkania obu zespołów - w październiku wicemistrzowie Polski wygrali w Zlatorog Arenie 28:25.

Pomimo że dla podopiecznych Manolo Cadenasa będzie to dopiero trzeci mecz po ponad 1,5-miesięcznej przerwie, to fani płocczan nie powinni się martwić o formę zawodników. W rozegranych w minionych dniach dwóch spotkaniach Nafciarze odnieśli pewne zwycięstwa, z dobrej strony pokazując się zwłaszcza w defensywie (stracili tylko 43 bramki).

- Nie szykujemy rewolucji w naszej grze. W pewnym sensie musimy zagrać swoje, a w pewnym nieco inaczej. Nasze akcje rozpoczynają zwykle wypracowane schematy podań, po których wdrażamy rozwiązania przygotowane na konkretnego rywala. Gramy u siebie. W Orlen Arenie musimy wygrywać takie mecze - stwierdza skrzydłowy Wisły, Ivan Nikcević.

Wygrana w sobotnim starciu zapewni Wiśle nie tylko awans do TOP 16, ale i pozwoli jej wskoczyć na 5. miejsce w tabeli. Każdy inny wynik może skomplikować sytuację Nafciarzy, choć wydaje się, że zawodników Cadenasa nie powinno spotkać już nic złego. Pora jednak wykonać ostatni i decydujący krok.

11. kolejka Ligi Mistrzów, grupa A:

Orlen Wisła Płock - Celje Pivovarna Lasko / 13.02.2015, godz. 16:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 FC Barca Lassa 14 12 0 2 486:391 24
2 Telekom Veszprem 14 10 0 4 410:382 20
3 Vardar Skopje 14 9 1 4 406:390 19
4 PGE VIVE Kielce 14 7 0 7 439:430 14
5 Rhein-Neckar Loewen 14 7 0 7 418:410 14
6 Mieszkow Brześć 14 4 1 9 379:419 9
7 Montpellier HB 14 3 1 10 377:414 7
8 IFK Kristianstad 14 2 1 11 396:475 5

Zobacz wideo: Ewa Swoboda: Rekord świata należy do mnie, nie wierzę w to!

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (1)
avatar
Maxi-102
13.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na trybunach jak zwykle miazga.....gardło gotowe na głośny doping....do zobaczenia w OA....:):):)