Zespoły z Grudziądza i z Gdańska są na dwóch przeciwległych biegunach. Jeszcze w ubiegłym sezonie, gdy gdańszczanie grali w PGNiG Superlidze m.in. przeciwko Vive Tauronowi Kielce, Mueller MKS wygrywał drugą ligę, na sam koniec pokonując Wybrzeże II Gdańsk.
Tym razem jednak od samego początku gospodarze zaskakiwali gdańszczan. Gdy w 17. minucie po raz drugi z rzędu trafił Paweł Kruszewski, Mueller MKS prowadził 7:6. Później przewaga szczypiornistów z województwa kujawsko-pomorskiego wzrosła nawet do dwóch bramek.
Jeszcze na dwie minuty przed przerwą, kiedy celnym rzutem popisał się Arkadiusz Ossowski gospodarze cieszyli się z prowadzenia 13:12. Tuż przed przerwą gdańszczanie zaczęli dominować, korzystając też z osłabień miejscowych. Skuteczny był Łukasz Rogulski, a w 40. minucie po rzucie Michała Bednarka było już 15:22.
Od tego czasu skutecznie grali jednak Mateusz Kostrzewa oraz Maciej Suwisz. W samej końcówce rozgrywający, którzy jeszcze jesienią grał w Wybrzeżu hurtowo pokonywał bramkarzy z Gdańska. Jego licznik zatrzymał się na dziewięciu trafieniach. Mueller MKS przegrał ostatecznie 26:29. Dwa punkty pojechały do Gdańska, a grudziądzanie mogą się cieszyć z przeciwstawienia się bardziej doświadczonemu rywalowi.
Mueller MKS Grudziądz - Wybrzeże Gdańsk 26:29 (13:15)
Mueller MKS: Ziółkowski, T.Prietz, Goszczycki - Suwisz 9, Kostrzewa 7, Kruszewski 2, Łangowski 2, Ossowski 2, Knopik 2, Pożoga 1 oraz Mrozowicz, B.Prietz, Nalaskowski, Wiśniewski.
Karne: 5/5.
Kary: 12 min.
Wybrzeże: Chmieliński, Plaszczak, Sokołowski - Rogulski 8, Kondratiuk 8, Skrzypczak 4, Prymlewicz 4, Ćwikliński 2, Bednarek 1, Sulej 1, Abram 1 oraz Dworaczek, Papaj.
Karne: 7/8.
Kary: 8 min.
Kary: Mueller MKS - 12 min. (Pożoga 4 min., Kostrzewa 2 min., Ossowski 2 min., Łangowski 2 min., Suwisz 2 min.), Wybrzeże - 8 min. (Rogulski 2 min., Prymlewicz 2 min., Skrzypczak 2 min., Abram 2 min.).
Sędziowie: Kowalak, Marciniak.
Widzów: 500.