Węgry: MOL-Pick Szeged zwycięski, ale bez Piotra Wyszomirskiego

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Zespół Piotra Wyszomirskiego, MOL-Pick Szeged, ograł 29:23 wicelidera tabeli, Grundfos Tatabanya KC. Polak nie miał udziału w ważnym triumfie swojego zespołu, bowiem na przedmeczowej rozgrzewce doznał urazu.

Ekipie trenera Juana Carlosa Pastora w triumfie nie przeszkodziła nawet absencja Szabolcsa Zubaia z powodu kontuzji stawu skokowego. Uczestnicy Ligi Mistrzów już od pierwszych minut udowadniali swoją przewagę. W ofensywie szalał Niko Mindegia, tyły zabezpieczał z kolei drugi z Hiszpanów, bramkarz Jose Manuel Sierra. W 20 minucie MOL-Pick Szeged prowadził już 9:4 i niezagrożony zmierzał po zwycięstwo.

Zespół Piotra Wyszomirskiego wykorzystywał niemoc rywali w ataku i ze stanu 13:8 odskoczył po chwili na dziesięć bramek (19:9). Swoją szanse wykorzystał Marko Curuvija i drużyna z Segedynu mogła kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Grundfos Tatanbaya do walki próbował poderwać jeszcze Marko Krsmancić, ale dzięki jego bramkom wicelider tabeli zdołał tylko zmniejszyć stratę do sześciu trafień.

Na parkiecie nie pojawił się Piotr Wyszomirski. Polski bramkarz na rozgrzewce doznał urazu i nie mógł wystąpić w pojedynku. Drużyna z Segedynu ma do rozegrania jeszcze jedno spotkanie z Csurgói KK.

23. kolejka NB I:

MOL-Pick Szeged - Grundfos Tatabanya 29:23 (13:7)
Najwięcej bramek: dla Picku - Roberto Garcia Parrondo - 6, Antonio Garcia - 4; dla Grundfos - Marko Krsmancić - 6, Gergely Harsanyi - 4.

Czołówka tabeli:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. MOL-Pick Szeged 23 22 0 1 769:570 44
2. Grundfos Tatanbaya 23 18 2 3 622:529 38
3. Balatonfüredi FSE 23 15 2 5 622:555 32
4. Csurgói KK 23 15 2 6 594:555 32
5. Vaci 24 10 2 12 657:690 22
Komentarze (0)